Trwa seria wspaniałych startów Polaków na mistrzostwach świata w lekkiej atletyce. O krok od trzeciego medalu biało-czerwonych w Moskwie był Marcin Lewandowski, który przeżył swoiste deja vu z poprzedniej imprezy w Daegu, gdzie w 2011 roku także był czwarty. Nasz reprezentant finałowy bieg rozpoczął bardzo ostrożnie, plasując się na końcu stawki. Szczecinianin zdecydowanie wzmocnił tempo w okolicach 600. metra i w imponującym stylu zaczął się piąć w górę klasyfikacji. Jego pościg przyniósł mu wprawdzie jego najlepszy wynik w sezonie, ale do upragnionego krążka zabrakło mu 0,32 sekundy.
Najlepiej nieobecność bohatera minionych igrzysk w Londynie - fenomenalnego Davida Rudishy wykorzystał 19-letni Mohammed Aman. Etiopczyk w dalszym ciągu nie przestaje zadziwiać, jeszcze raz prezentując swoje niebywałe możliwości. Srebro zdobył prowadzący na półmetku rywalizacji - Nick Symmonds z USA, a trzeci był Ayanleh Souleiman. Warto zaznaczyć, że po raz pierwszy od osiemnastu lat w finale tej konkurencji nie wystartował żaden z Kenijczyków.
Wyniki finału biegu na 800 m panów:
M | Zawodnik | Kraj | Wynik |
---|---|---|---|
1 | Mohammed Aman | Etiopia | 1:43,31 |
2 | Nick Symmonds | USA | 1:43,55 |
3 | Ayanleh Souleiman | Dżibuti | 1:43,76 |
4 | Marcin Lewandowski | Polska | 1:44,08 |
5 | Andrew Osagie | Wlk. Brytania | 1:44,36 |
6 | Duane Solomon | USA | 1:44,42 |
7 | Pierre-Ambroise Bosse | Francja | 1:44,79 |
8 | Abdulaziz Ladan Mohammed | Arabia Saudyjska | 1:46,57 |