PŚ w biathlonie: dominacja braci Boe w Ruhpolding, słaby występ Polaków

Getty Images / Lars Baron / Na zdjęciu: Johannes Boe
Getty Images / Lars Baron / Na zdjęciu: Johannes Boe

Bieg sprinterski biathlonowego Pucharu Świata w Ruhpolding przebiegł pod znakiem dominacji braci Boe. Zawody zakończyły się triumfem Johannesa, a na drugim miejscu bieg ukończył Tarjei Boe. Słabo spisali się reprezentanci Polski.

Młodszy z braci Boe potwierdził swoją dominacją w obecnej edycji Pucharu Świata w biathlonie. Choć na ostatnią rundę biegową Johannes Boe wyruszył ze stratą do swojego starszego brata, to na mecie miał już nad nim blisko 8 sekund przewagi. Lider klasyfikacji generalnej PŚ zaliczył na strzelnicy jedno pudło, a i tak bezbłędny Tarjei Boe musiał uznać jego wyższość.

Na najniższym stopniu podium stanął Benedikt Doll. Niemiec również zaliczył jedno pudło i musiał bronić się przed Martinem Fourcadem. Doll znał czas Francuza i robił wszystko, by nie dać się wyprzedzić. Miał nawet szansę na wygraną, ale przy ostatnim pocisku spudłował i musiał przebiec dodatkowych 150 metrów. Zdołał jednak utrzymać przewagę nad Fourcadem.

Słabo spisali się reprezentanci Polski. Grzegorz Guzik biegł w pierwszej grupie, gdzie rywalizowała światowa czołówka. Dobrze strzelał (jedno pudło), ale bieg pozostawiał wiele do życzenia. Do triumfatora stracił dwie minuty i zajął dopiero 66. miejsce. Raz na strzelnicy pomylił się też Andrzej Nędza-Kubiniec, który był 85., a Łukasz Szczurek z dwoma pudłami zajął 86. lokatę.

Wyniki:

MZawodnikKrajCzasPudła
1 Johannes Boe Norwegia 22:56,3 1
2 Tarjei Boe Norwegia +7,9 0
3 Benedikt Doll Niemcy +10,5 1
4 Martin Fourcade Francja +15,9 0
5 Aleksandr Łoginow Rosja +26,1 1
6 Lukas Hofer Włochy +33,2 1
7 Johannes Kuehn Niemcy +39,4 1
8 Simon Eder Austria +42,7 0
9 Emilien Jacquelin Francja +46,3 1
10 Sebastian Samuelsson Szwecja +47,0 0
66 Grzegorz Guzik Polska +2:00,3 1
85 Andrzej Nędza-Kubiniec Polska +2:37,8 1
86 Łukasz Szczurek Polska +2:43,2 2

ZOBACZ WIDEO Rajd Dakar. Fernando Alonso i Mark Webber wystartują w kolejnym wyścigu? "Organizatorzy zacierają ręce"

Źródło artykułu: