PŚ w biathlonie: Johannes Boe znowu wygrał w Novym Meście

Getty Images / Lars Baron / Na zdjęciu: Johannes Boe
Getty Images / Lars Baron / Na zdjęciu: Johannes Boe

Johannes Boe okazał się najlepszy podczas biegu ze startu wspólnego podczas biathlonowego Pucharu Świata w Novym Meście. To jego szóste zwycięstwo w tym sezonie.

Na trasie nie oglądaliśmy ani jednego Polaka. Nic w tym dziwnego, bowiem żaden z naszych reprezentantów nie zdobył jak na razie punktów w tegorocznej edycji Pucharu Świata. Fani biathlonu oczekiwali w niedzielę na pasjonującą walkę pomiędzy Johannesem Boe i Martinem Fourcadem. Norweg jest zdecydowanym liderem klasyfikacji generalnej i jest w niesamowitej formie, zaś Francuz zawodzi, ale podczas sobotniego biegu pościgowego pokazał, że wraca powoli na dobre tory.

Początek niedzielnych zawodów był całkowicie nieudany dla Fourcade'a. Siedmiokrotny zwycięzca Kryształowej Kuli aż dwa razy spudłował podczas pierwszej wizyty na strzelnicy i od razu miał sporą stratę do Johannesa Boe, który był z kolei bezbłędny.

Sytuacja na kolejnych strzelaniach nie zmieniała się. Johannes Boe nie spudłował w niedzielę ani razu i sięgnął po trzeci triumf w Novym Meście z miażdżącą przewagą. Norweg dzięki tej wygranej jeszcze powiększył swoją przewagę w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Drugie miejsce zajął Quentin Fillon Maillet, który zaprezentował się z dobrej strony szczególnie podczas biegu. Podium uzupełnił Jewgienij Garaniczew, dzięki 100 procentowej skuteczności. Martin Fourcade był dziewiąty.

MiejsceZawodnikKrajCzasPudła
1 Johannes Boe Norwegia 37:25,2 0
2 Quentin Fillon Maillet Francja +46,5 2
3 Jewgienij Garaniczew Rosja +54,1 0
4 Arnd Peiffer Niemcy +59,3 1
5 Erlend Bjoerntegaard Norwegia +1:04,9 2

ZOBACZ WIDEO Kto sportowcem roku w Polsce? "Stoch zrobił tyle, że więcej się nie da. A może nie wygrać"

Źródło artykułu: