Andriej Makowiejew najlepszy w Novym Mescie, odległe miejsce Tomasza Sikory

Bieg indywidualny na dystansie 20 kilometrów to najbardziej wymagająca konkurencja rozgrywana w ramach biathlonowego Pucharu Świata. W czwartek w czeskiej miejscowości Nove Mesto zwycięstwo odniósł Andriej Makowiejew.

W tym artykule dowiesz się o:

Po 31 latach zawody biathlonowego Pucharu Świata wróciły do Czech. Czwartek w Novym Meście stał pod znakiem rywalizacji panów, którzy rywalizowali w najbardziej wymagającej biathlonowej konkurencji - biegu indywidualnym na dystansie 20 kilometrów. Ten najdłuższy biathlonowy bieg nie wybacza błędów na strzelnicy - za każde pudło zawodnikowi doliczana jest karna minuta.

I to właśnie bezbłędne strzelanie okazało się kluczem do zwycięstwa Andrieja Makowiejewa. Rosjanin oprócz 100 proc. skuteczności dorzucił jeszcze dobrą dyspozycję biegową i nie dał sobie wydrzeć pierwszego w karierze zwycięstwa w biathlonowym Pucharze Świata. Makowiejew o blisko minutę wyprzedził lidera klasyfikacji generalnej PŚ Emila Hegle Svendsena, który dwukrotnie pomylił się na strzelnicy. Dzięki dobremu występowi na Morawach Norweg utrzymał fotel lidera Pucharu Świata i powiększył swoją przewagę nad konkurentami. Oprócz tej dwójki na podium stanął również Bjoern Ferry.

Słabo spisali się reprezentanci Polski. Lepiej z biało-czerwonych spisał się Tomasz Sikora. Najlepszy polski biathlonista wszech czasów czterokrotnie nie trafił w czarny punkt na strzelnicy. Dodatkowo srebrny medalista olimpijski z Turynu dysponował niezbyt dobrą formą biegową i łącznie do zwycięzcy stracił 7 minut i 14 sekund, co dało mu 67. miejsce. Jeszcze gorzej zaprezentował się Łukasz Szczurek, który ze stratą 8 minut i 22 sekund do Makowiejewa sklasyfikowany został na 77. pozycji. Szczurek, podobnie jak jego starszy kolega z kadry narodowej mylił się na strzelnicy czterokrotnie. Na trasie czwartkowego biegu zabrakło Krzysztofa Pływaczyka.

Wyniki biegu indywidualnego na 20 km:
1. Andriej Makowiejew (Rosja) 47:19,0 (0 karnych minut)
2. Emil Hegle Svendsen (Norwegia) +59,7 (2)
3. Bjoern Ferry (Szwecja) +1:14,8 (1)
4. Simon Fourcade (Francja) +1:24,5 (2)
5. Daniel Mesotitsch (Austria) +1:35,1 (1)
6. Simon Eder (Austria) +1:44,7 (1)
7. Florian Graf (Niemcy) +1:51,1 (1)
8. Andreas Birnbacher (Niemcy) +1:55,2 (2)
9. Arnd Peiffer (Niemcy) +2:01,6 (3)
10. Martin Fourcade (Francja) +2:02,6 (3)
67. Tomasz Sikora (Polska) +7:14,6 (4)
77. Łukasz Szczurek (Polska) +8:22,5 (4)

Komentarze (3)
avatar
manamana
12.01.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie bójmy się tego powiedzieć, ale Sikora nic już w biathlonie nie osiągnie. On się już skończył i najlepiej by było żeby zakończył karierę.