Sensacyjne rozstrzygnięcia w Oberhofie. Polki daleko

Materiały prasowe / Tomasz Duszyński / PZBiath / Na zdjęciu: Kamila Żuk
Materiały prasowe / Tomasz Duszyński / PZBiath / Na zdjęciu: Kamila Żuk

W biegu sprinterskim rozegranym w ramach biathlonowego Pucharu Świata w Oberhofie doszło do niespodziewanych rozstrzygnięć. Pierwszy triumf w karierze odniosła Francuzka Paula Botet. Polki zakończyły poza czołową czterdziestką.

Zawody Pucharu Świata w biathlonie w Oberhofie rozgrywane były w trudnych warunkach atmosferycznych. Biathlonistkom towarzyszyły nie tylko opady deszczu, ale i silny wiatr. I w tych warunkach najlepiej poradziła sobie Francuzka Paula Botet.

24-latka tym samym odniosła największy sukces w karierze i ma powody do świętowania. Tym samym udowodniła trenerom, że warto na nią stawiać. Botet była jedną z nielicznych zawodniczek, które na strzelnicy popisały się stuprocentową skutecznością.

Oprócz niej na podium stanęły Norweżka Maren Kirkeeide i Bułgarka Milena Todorova, dla której to także największy sukces w karierze. Kirkeeide straciła do triumfatorki 31 sekund, a Todorova 35.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Powitała Nowy Rok w bajecznej scenerii

Słabo spisały się Polki, które nie potrafiły sobie poradzić z wietrznymi warunkami. Najlepsza z naszych była Kamila Żuk, która zajęła 48. miejsce (trzy karne rundy). Czterokrotnie myliły się Joanna Jakieła (53. lokata) i Anna Mąka (71. pozycja), a po pięć karnych rund musiały przebiec Natalia Sidorowicz (58. miejsce) i Daria Gembicka (88. lokata).

Wyniki:

M.ZawodniczkaKrajCzasPudła
1. Paula Botet Francja 22:52,8 0
2. Maren Kirkeeide Norwegia +31,1 1
3. Milena Todorova Bułgaria +35,0 1
4. Justine Braisaz-Bouchet Francja +40,3 3
5. Suvi Minkkinen Finlandia +47,8 1
6. Oceane Michelon Francja +49,9 1
48. Kamila Żuk Polska +2:49,0 3
53. Joanna Jakieła Polska +3:14,6 4
58. Natalia Sidorowicz Polska +3:21,3 5
71. Anna Mąka Polska +3:42,9 4
88. Daria Gembicka Polska +5:08,2 5
Komentarze (0)