Biathlonowy tydzień Pucharu Świata w Kontiolahti zakończył się biegami masowymi. W nim udział wzięło trzydziestu najlepszych zawodników globu. Niestety, w gronie tym zabrakło reprezentantów Polski.
W biegu masowym mężczyźni do pokonania mają 15 kilometrów biegi i czekają ich także cztery wizyty na strzelnicy. Bieg ten premiuje dobrych strzelców, ale i szybkich biegaczy, którzy błędy na strzelnicy potrafią nadrobić na rundzie biegowej.
Jak to w biegach masowych bywa, wszystko rozstrzygnęło się podczas ostatniego strzelania. Na nim Francuz Eric Perrott był bezbłędny, a rywalizujący z nim o triumf Norweg Sturla Holm Laegreid zaliczył jedno pudło i musiał przebiec dodatkowe 150 metrów. Na ostatnią rundę biegową ruszył z blisko 21-sekundową stratą do rywala.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Tak wygląda typowy dzień Aryny Sabalenki
Na niej jednak Lagreid skupił się na obronie drugiej lokaty. Nie zdołał jednak odeprzeć ataku innego Francuza Quentina Fillon Mailleta i musiał zadowolić się trzecim miejscem. "Dopiero" dziewiąty był Johannes Boe, który zaliczył cztery karne rundy.
Wyniki:
M. | Zawodnik | Kraj | Czas | Pudła |
---|---|---|---|---|
1. | Eric Perrot | Francja | 37:12,9 | 1 |
2. | Quentin Fillon Maillet | Francja | +9,1 | 3 |
3. | Sturla Holm Laegreid | Norwegia | +11,5 | 2 |
4. | Danilo Riethmueller | Niemcy | +17,7 | 1 |
5. | Vebjoern Soerum | Norwegia | +34,6 | 3 |
6. | Vetle Christiansen | Norwegia | +45,4 | 2 |