32-latek przez kilka ostatnich sezonów był liderem polskiej kadry. Grzegorz Guzik zdobywał punkty Pucharu Świata w biathlonie przez siedem ostatnich lat. Były to zazwyczaj pojedyncze zawody, które kończył w czołowej czterdziestce. Jednak po epoce Tomasza Sikory punkty Guzika były odbierane jako duży sukces.
Guzik postanowił zakończyć swoją karierę, a poinformował o tym fakcie za pośrednictwem Facebooka. "Bardzo długo trwało, aż pogodzę się z tą decyzja i będą mógł Wam ją przekazać… Przyszedł czas aby odwiesić narty i rozstać się z zawodowym sportem" - napisał w mediach społecznościowych.
"Nie oznacza to jednak ze żegnam się z biegówkami i ze sportem. Dziękuje wszystkim, którzy byli zawsze ze mną i z którymi razem dążyliśmy ku lepszemu. Z biathlonu odchodzę wynosząc nie tylko wspomnienia, ale też miłość swojego życia" - dodał. Guzik jest mężem Krystyny Guzik, byłej biathlonistki, medalistki mistrzostw świata.
Guzik w swojej karierze najwyżej był sklasyfikowany na 24. miejscu w sprincie w Anterselvie (luty 2020 roku). Trzykrotnie reprezentował nasz kraj na igrzyskach olimpijskich. Najlepszy jego wynik to 33. lokata w biegu indywidualnym w Pjongczangu 2018.
Czytaj także:
Prace na słynnym polskim obiekcie. Koszt to 53 mln zł
Legendarny trener wrócił do zawodu. Zdziwisz się, kogo prowadzi
ZOBACZ WIDEO: Polski medalista MŚ niedoceniany? "To trochę przykre"