Mecz z Amerykanami do złudzenia przypominał wtorkowy z Francuzami. Biało-Czerwoni dobrze rozpoczęli, zbudowali przewagę, którą potem roztrwonili. Na szczęście tym razem zdołali wyjść obronną ręką!
Nasi rozpoczęli od prowadzenia 7:2. Od początku było jasne, że Amerykanie nie mają recepty na zatrzymanie Adriana Boguckiego. Wydawało się, że Polacy kontrolują wynik. Było tak do stanu 17:12.
Wtedy zablokować dał się Przemysław Zamojski, po czym faulując dał rywalom dwa rzuty wolne. W kolejnej akcji Michał Sokołowski został ukarany przewinieniem technicznym i USA było tuż za plecami naszych graczy.
Końcówka to wielkie nerwy. Swoje robił Bogucki, ale nasi nie byli w stanie zamknąć tego pojedynku. Na szczęście po niecelnych rzutach dobrze atakowali deskę i zdołali dowieźć prowadzenie do końcowej syreny.
Dla Polaków była to pierwsza wygrana podczas Paryż 2024. Amerykanom turniej nieco ucieka, bowiem po dwóch meczach mają dwie porażki. Dodatkowo problemy mięśniowe "złapały" największą gwiazdę zespołu, Jimmera Fredette'a. To jednak nie nasze zmartwienie.
Kolejne mecze Biało-Czerwoni na paryskich igrzyskach rozegrają w czwartek, 1 sierpnia. Wtedy o godz. 13:35 zmierzą się z Litwinami, a o 19:35 ich rywalami będą Chińczycy.
Przypomnijmy, że na inaugurację zmagań w Paryżu ekipa Piotra Renkiela przegrała z gospodarzami. Po szalonej końcówce Francuzi cieszyli się z wygranej 21:19.
Dodajmy, że z ośmiu drużyn, które przystąpiły do walki o medale w Paryżu, dwie najlepsze po fazie grupowej (gramy systemem każdy z każdym) mają pewne miejsce w półfinałach, z kolei drużyny z miejsc 3-6 powalczą w play-in.
Punkty dla Polski: Adrian Bogucki 7, Michał Sokołowski 5, Przemysław Zamojski 4, Filip Matczak 3.
Zobacz także:
Odważna teza legendy. Porównał Dream Team do kadry USA w Paryżu. "Zostaliby zdominowani"
Dwie sekundy od gigantycznej sensacji na igrzyskach w Paryżu!
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Ależ to zrobili! Zobacz, jak zabawiły się gwiazdy futbolu i koszykówki