Cel jest jasny: bilety do Paryża na igrzyska olimpijskie. Zadanie łatwe nie będzie, bo do węgierskiego Debreczyna każdy przyleciał z dokładnie takim samym nastawieniem.
Zarówno w turnieju mężczyzn, jak i kobiet, zagra po 16 reprezentacji. Awans uzyskają po trzy najlepsze ekipy. Łatwo zatem nie będzie.
Przypomnijmy, że Biało-Czerwone już w kwietniu były blisko kwalifikacji. Wtedy - podczas turnieju w Hongkongu - przegrały 17:18 po dogrywce w finale z reprezentantkami Azerbejdżanu.
Więcej tutaj -->> Było tak blisko. Dramat Polek w walce o igrzyska
Czy tym razem będzie inaczej? Polki zagrają w składzie Marissa Kastanek, Aleksandra Zięmborska, Klaudia Sosnowska i Weronika Telenga. Ta ostatnia - względem turnieju w Hongkongu - zastąpiła w czwórce Aldonę Morawiec.
Jeżeli chodzi o skład Polaków, to mamy stanowić będą go Przemysław Zamojski, Adrian Bogucki, Filip Matczak i... Michał Sokołowski. Obecność tego ostatniego to duża niespodzianka, bo "Sokół" to jeden z liderów naszej kadry, ale w odmianie 5x5.
Koledzy robią jednak wszystko, żeby jak najlepiej się wkomponował do kadry 3x3. - Podpowiadają mi jak mogą. Wiadomo, że mam praktycznie zerowe doświadczenie w tej dyscyplinie, ale wielkie serce i chęci do pomocy drużynie - zdradził Sokołowski w wywiadzie dla PZKosz. - Czuje się bardzo dobrze wszystkie braki nadrabiamy atmosferą - dodał.
- Na takim turnieju bardzo ważne jest, żeby nie pękać i nie odczuwać presji, która towarzyszy takim zawodom - dodał z kolei trener Piotr Renkiel.
W fazie grupowej Polacy zagrają z Mongolią, Japonią i Belgią. Nasze zawodniczki z kolei rywalizować będą przeciwko Ukrainkom, Tunezyjkom i Niemkom.
Terminarz fazy grupowej Polek i Polaków podczas turnieju w Debreczynie:
- Polacy
Mongolia - Polska (piątek 17 maja, godz. 15:40)
Polska - Japonia (piątek 17 maja, godz. 17:30)
Belgia - Polska (sobota 18 maja, godz.19:20)
- Polki
Ukraina - Polska (piątek 17 maja, godz. 15:15)
Tunezja - Polska (piątek 17 maja, godz. 16:40)
Polska - Niemcy (sobota 18 maja, godz.15:15)
Krzysztof Kaczmarczyk, dziennikarz WP SportoweFakty
Zobacz także:
Wrócił wielki Doncić. Celtics już w finale Wschodu
Przez lata święcił triumfy z Wisłą Kraków. Nie żyje Jacek Wilczyński
ZOBACZ WIDEO: Czerkawski po karierze miał mnóstwo zajęć. Teraz zdradza, kim jest dziś