Bartłomiej Kowalski gdy był zawodnikiem Włókniarza Częstochowa, to w zasadzie nie miał szans na starty w PGE Ekstralidze i musiał zadowolić się jazdą w zawodach młodzieżowych i jako "gość" w niższych ligach. To wszystko zmieniło się, gdy przeszedł do Betard Sparty Wrocław. 21-latek nie ma wątpliwości, że była to świetna decyzja.