- Wszyscy oczekujemy od siebie więcej. Mamy wspaniałych juniorów, równie dobrych seniorów. Jesteśmy drużyną, która nawzajem się mobilizuje. Spotkałem siedmiu wspaniałych ludzi, którzy się akceptują i chcą ciężko pracować - mówi Piotr Baron, który poprowadził Fogo Unię Leszno do drugiego z rzędu tytułu mistrzowskiego. Tym większe było zdziwienie podczas Gali PGE Ekstraligi, że nie został on trenerem roku.