- Niektórzy zawodnicy rodzą się z naturalnym talentem i już w młodym wieku mogą podbijać żużlowy świat. Ja musiałem do pewnych spraw dojrzeć - mówi Martin Vaculik, który w pierwszym sezonie w Grand Prix nieco się sparzył, ale wrócił do cyklu mocniejszy i może sprawić sporą niespodziankę w SGP 2017.
Wpisz przynajmniej 2 znaki