Dróżdż na pierwszym łuku wypchnął Milika, napędzał się i próbował atakować Janowskiego, jednak zawodnik Sparty go zablokował, co wykorzystał Milik. Dróżdż nie odpuszczał i gonił ich do samego końca.

Gruchalski najpierw atakował Czugunowa i zapowiadało się na podwójne zwycięstwo gospodarzy, jednak później junior Włókniarza musiał uważać na Liszke.

Gospodarze przespali start i zawodnicy Sparty wyszli na podwójne prowadzenie. Na prostej przeciwległej ostatniego okrążenia wyprzedził Milika.

Na pierwszym łuku Lindgren wjechał między dwóch zawodników Sparty, wyszedł na prowadzenie i wygrał bieg z ogromną przewagą.

Pewne podwójne zwycięstwo gości. Dróżdż dwa razy próbował zaatakować Jamroga, ale bezskutecznie.

Ze startu gospodarze poradzili sobie z Drabikiem i wyszli na podwójne prowadzenie, jednak na drugim łuku Miedziński pojechał za wąsko i junior Sparty wyprzedził go po szerokiej.

Bieg przerwany. Gleb Czugunow "ukradł" start. Ostrzeżenie dla Rosjanina.

Na drugim łuku Czugunow wyprzedził Przedpełskiego. Zawodnik Włókniarza starał się gonić rywala, jednak był zbyt wolny.

Matej Zagar wygrał z ogromną przewagą. Gruchalski dobrze wystartował, jednak podniosło go po starcie i spadł na koniec stawki. Młodzieżowiec Włókniarza upadł na ostatnim łuku, gdy po szerokiej atakował Taia Woffindena. Wstał z toru o własnych siłach i zszedł do parku maszyn.

Bezproblemowe zwycięstwo Madsena. Przedpełski przeszarżował na wejściu w drugi wiraż i uderzył w bandę, jednak szybko się pozbierał i zszedł na murawę. Jechał wtedy na ostatniej pozycji.

Na drugim łuku Zagar wyprzedził Janowskiego i pewnie wygrał bieg.

Pewne podwójne zwycięstwo zawodników Włókniarza. Tai Woffinden atakował Miedzińskiego, jednak ten umiejętnie się bronił.

Zawodnicy Włókniarza Częstochowa prowadzili podwójnie, jednak na wyjściu z pierwszego łuku drugiego okrążenia Fricke wyprzedził Gruchalskiego.

Ze startu goście wyszli na podwójne prowadzenie, jednak Lindgren kolejny raz udowodnił, że jest w świetnej formie. Na drugim łuku pierwszego okrążenia wyprzedził Janowskiego, a na wejściu w kolejny wiraż Milika.

Gruchalski wygrał z Drabikiem walkę na łokcie na wejściu w pierwszy łuk i prowadził cały bieg. Miśkowiak przez dwa okrążenia atakował Liszke.

Gospodarze na pierwszym łuku "założyli" Taia Woffindena i pewnie wygrali bieg.