Bellego potwierdza swoją wysoką dyspozycję i wygrywa po atomowym starcie. Becker próbował gonić Krcmara, ale ten skutecznie się obronił i następnie zdecydowanie uciekł reprezentantowi USA.

Ze startu najlepiej Kajzer i Nowak, ale Baliński pokazał swoje doświadczenie. Kapitan gości ładnie napędził się po szerokiej i minął parę gospodarzy. Rezerwy taktycznej nie wykorzystał Lidsey, którego podniosło na starcie i nie mógł nawiązać walki z rywalami.

Jaimon Lidsey dostał ostrzeżenie za utrudnianie startu.

Ze startu najlepiej wyszeł Krcmar, tuż za nim był Szlauderbach. Zawodnik z Rawicza próbował naciskać na Czecha, ale nie zauważył napędzajacego się Bellego. Francuz bardzo ładnie się napędził i po szerokiej minął zarówno Szlauderbacha i Krcmara, po czym wygrał z dużą przewagą. Becker totalnie nie liczył się w stawce.

Gospodarze wyszli na podwójne prowadzenie ze staru, ale już na wyjściu z pierwszego łuku Curzytka minął Lidsey. Słabnący motocykl juniora PSŻ-u dostrzegł również Pludra, który próbował to wykorzystać, ale ostatecznie nie dał rady zaatakować reprezentanta Skorpionów.

Goście bardzo dobrze wyszli ze startu i nie dali się wyprzedzić gospodarzom. Kajzer i Dróżdż byli bardzo słabo dysponowani w tym biegu i tracili dystans z każdym metrem.

Ciekawa sytuacja miała miejsce na wyjściu z pierwszego łuku. Bardzo ładnie napędzał się Szlauderbach, ale Krcmar zachował się bardzo przytomnie i zmknął go przy bandzie. W efekcie tego manewru Szlauderbach spadł na 3. pozycję i nie był w stanie już zagrozić gospodarzom. Kompletnie w tym biegu nie liczył się Sadurski.

Po biegu Sadurski robił dodatkowe kołko i dziękował kibicom. Dla niego ten mecz najprawdopodobniej już się zakońćzył.

Bellego najlepiej rozegrał pierwsze metry biegu i wyszedł na prowadzenie. Wściekle próbował go gonić Baliński, jednak nie miał odpowiedniej siły w swoim motocyklu, aby sfinalizować chociażby jeden z ataków. Albin jechał daleko z tyłu za całą stawką i zdefektował na trzecim okrążeniu.

Mieliśmy duże zamieszanie w tym biegu, a wszystko to było związane z upadkiem Marcela Kajzera. Początkowo goście wyszli na pewne prowadzenie 5:1 i chwilę później na tor upadł kapitan gospodarzy. Miał on nadzieję, że sędzia przerwie bieg, lecz tego nie zrobił. Wtedy zawodnik wstał wyraził swoje niezadowolenie wobec sędziego i zszedł z toru. Po biegu jeszcze pokazywał sędziemu różne gesty.

W całym tym zamieszaniu Lutowicz zaatakował Beckera i wydarł mu dwa punkty.

Pludrze podniosło motocykl na starcie, w wyniku czego upadł. Jednak szybko wstał i zbiegł z toru. Bieg jest kontynuowany.

Zamieszanie na starcie wykorzystali gospodarze i pewnie dojechali na podwójnym prowadzeniu.

Bieg przerwany. Na tor upadł Michał Curzytek. Młodzieżowiec Skorpionów chciał założyć się na Balińskiego na pierwszym łuku, ale ten go wypchnął. Junior wstał i razem z Balińskim zjechał parku maszyn.

Decyzją sędziego bieg będzie powtórzony w pełnej obsadzie.

Curzytek zdolny do jazdy. Powtórka będzie w pełnej obsadzie.

Start zadecydował o kolejności w tym biegu. Zawodnicy jechali z bardzo dużymi odległościami do siebie.

Po biegu ostrzeżenie od sędziego za utrudnianie startu dostał Facundo Albin

Bieg przerwany. Na starcie ruszał się Becker.

Ostrzeżenie od sędziego otrzymują Becker i Krcmar.

W powtórce zdecydowanie najlepiej ze startu wyszli goście. Początkowo Krcmar próbował atakować Lidsey'a, ale Australijczyk był dużo szybszy. Para Unii Kolejarza z każdym okrążeniem powiększała przewagą i wpadła na metę z dużym zapasem.

Kajzer najlepiej ze staru i wykorzystał swoją znajomość toru i doświadczenie. Lutowicz na początku jechał na drugiej pozycji, jednak jeszcze na końcówce pierwszego okrążenia minął go Szlauderbach. W stawce kompletnie nie liczył się Sadurski, któremu nawet zdefektował motocykl na ostatnim okrążeniu, ale dał radę dojechać do mety.

Całkiem ciekawy wyścig. Krcmar uciekł rywalom od razu ze startu. Jednak z tyłu za nim toczyła się walka. Najpierw Albin mocno naciskał Nowaka, ten obronił się i po krókiej chwili zaczął atakować Balińskiego. Nowak jednak nie znalazł sposobu na doświadczonego żużlowca gości.

Bieg bez historii. Kacper Pludra popełnił błąd na starcie i nie liczył się w stawce, natomiast para gospodarzy idealnie wyszła spod taśmy i pewnie dojechała na podwójnym prowadzeniu.

Jaimon Lidsey zdecydowanie wygrał start i nie miał problemów z wygraniem biegu. Szybko dołączył do niego Luke Becker, który po szerokiej wszystkich minał na pierwszym łuku. David Bellego próbował ścigać Amerykanina, ale ten nie dał się wyprzedzić.