Jonasson dał się zaskoczyć parze miejscowych na pierwszym łuku, która skutecznie go zablokowała, przez co został na końcu. Uciekł jej jednak Lyager, który znów okazał się dziś liderem pilskiego zespołu.

Bydgoszczanie dokończyli dzieła i zapewnili sobie trzy punkty do ligowej tabeli. Lepiej wystartowali i nie dali się dopaść na trasie. Baran atakował Brzozowskiego, jednak nic nie wskórał, a po błędzie na ostatnim okrążeniu spadł jeszcze za plecy Jeppesena. Pewnie wygrał Berge.

Lyager i Baran objęli po starcie podwójne prowadzenie. Polaka od razu zaczął naciskać Bach i zrobił to na tyle skutecznie, że na drgugim okrążeniu był już przed nim. Baran nie sprzedał jednak tanio skóry i odbił drugą lokatę pod koniec drugiego okrążenia. Brzozowski na pierwszym kółku zanotował defekt motocykla.

Rezerwa taktyczna: Jonasson za Bobera.

Po starcie prowadził Orwat, ale już na prostej przeciwległej przemknął obok niego Jonasson. Junior Polonii nie poddał się i na prostej startowej znów był pierwszy. Kunszt Jonassona sprawił jednak, że powrócił za moment na czoło stawki. To była dobra rywalizacja.

Rezerwa taktyczna: Lyager za Jeppesena.

Start wygrany przez pilan, których próbował zaskoczyć Jędrzejewski. Bydgoszczanin od razu przyciął do wewnętrznej, jednak napędzeni Lyager i Jonasson wyskoczyli przed niego. Szwed skutecznił udaremnił atak Jędrzejewskiego na drugim łuku. Nie liczył się w ogóle Berge.

Rezerwa taktyczna: Bartoch za Gryszpińskiego.

Znakomicie wyskoczyli spod taśmy miejscowi. Lyager zakopał się pod bandą i stracił do nich dystans, co rzutowało na jazdę na kolejnych kółkach. Polonia Bydgoszcz ucieka imenniczce z Piły.

Obyło się bez sensacji. Krajowy duet Gryfów pewnie pokonał rywali. Brzozowski asekurował od wewnętrznej Jędrzejewskiego, który wybierał się w zewnętrzne rejony owalu. Baran jechał blisko rywali, lecz nie miał możliwości ich zaatakowania.

Start wygrany przez parę bydgoską. Szczególnie zaprezentował się Tonder, który napędził się po zewnętrznej i został wypuszczony do przodu przez Berge. Francuz na końcu trzeciego kółka dał się wyprzedzić Jonassonowi. Szwedowi było mało i już na wyjściu z pierwszego wirażu czwartego minął pod bandą Tondera. Świetna jazda byłego mistrza Szwecji w kategorii solowej.

Wyścig dotąd niepokonanych dla Jędrzejewskiego, który zaprezentował znakomitą akcję pod samą bandą na wyjściu z pierwszego łuku, gdy przemknął obok Lyagera. Duński zawodnik gonił rywala, był szybki, ale nie na tyle, by minąć wychowanka Polonii.

Berge najlepszy od startu do mety z dużą przewagą. Na wyjściu z pierwszego wirażu próbował go naciskać Jeppesen, ale bezskutecznie. Znów defekt sprzętu na starcie zanotował Orwat.

Po pierwszym wirażu wydawało się, że na pierwszym miejscu będzie Bach, ale dużą prędkość zaprezentował Jonasson i to on na drugim łuku był na czele. Na ostatnim wirażu pech spadł trzeciego Grajczonka, którego zmógł defekt motocykla, po czym zawodnik upadł niegroźnie pod bandą. Tym samym Bober, który jechał daleko z tyłu, zdobył jeden punkt.

Grajczonek o własnych siłach zmierza do parku maszyn.

Start wygrał Lyager, który następnie dojechał do mety na pewnej pierwszej pozycji. Berge starał się budować prędkość i nadrabiać dystans do Duńczyka, lecz ta sztuka mu się nie udawała. Gryszpiński stracił bardzo dużo metrów do Tondera.

Znakomicie ze startu Grajczonek. Australijczyk z polskim paszportem z początku musiał uważać na szybkiego Barana, lecz szybko opanował sytuację. Dobrze spisał się też Bach, który na wyjściu z pierwszego wirażu zaskoczył Jeppesena.

Defekt na starcie Orwata. Osamotniony Tonder w pojedynku wychowanków Falubazu mimo usilnych ataków nie zdołał minąć Bartocha. Gryszpiński daleko z tyłu.

Już za metą Bartoch nie opanował motocykla i upadł. Na szczęście szybko wstał i zmierza do parku maszyn.

Świetnie ze startu para gospodarzy. Brzozowski od razu zaczął budować przewagę, a Jędrzejewski zdołał zamknąć do "kredy" Bobera. Gryfy zaczęły od mocnego uderzenia.