Kapitalna jazda parą Wilków! Gizatullin dwoił sięi troił, ale nie był w stanie wyprzedzić duetu gospodarzy.

Pewne zwycięstwo Fierleja. Pod koniec pierwszego okrążenia Łopaczewski wyprzedził Puszakowskiego, ale ten szybko odbił swoją pozycję.

Rakietowy Denis Gizatullin ponownie wygrał bez problemów. Łopaczewski do ostatnich metrów naciskał Fierleja.

Nocuń zerwał dotknął taśmę i został wykluczony z powtórki. W tej pewne zwycięstwo odniósł Puszakowski.

Kapitalny wyścig! Soegaard, Gomólski i Bellego wpadli niemal równocześnie na metę. Zawodnicy Kolejarza jechali parą i odpierali zaciekłe ataki Francuza.

Gizatullin prezentuje dziś poziom zawodnika z cyklu Grand Prix. Puszcza sprzęgło, od razu odjeżdża rywalom i nie ma problemu z dowiezieniem do mety 3 punktów. Taki scenariusz ma miejsce w każdym wyścigu.

Wyścig przerwany. Łopaczewski ostro wszedł w wiraż, postawiło go i upadł. Zawodnik Stal-Met Kolejarza został wykluczony z powtórki, ale jest zdolny do dalszej jazdy. W powtórce pewne zwycięstwo odniósł Fierlej.

Duże różnice między zawodnikami. Bialk przy wejściu w pierwszy łuk sczepił się z Rempałą, przez co wyhamował trochę rywala.

Atomowy start i bezproblemowe zwycięstwo Gizatullina. Kamiński miał problemy z płynną jazdą.

Tym razem to zawodnicy Kolejarza wygrali start, ale Bellego szybko wyprzedził Gomólskiego, a następnie rzucił się w pogoń za Łopaczewskim. Na mecie przegrał z rywalem o błysk szprychy.

Krośnianie wygrali start, ale przez błąd Czałowa na przeciwległej prostej pierwszego okrążenia z trzeciego miejsca na pierwsze przeszedł Soegaard. Duńczyk nie utrzymał się jednak długo na prowadzeniu, bo Rosjanin szybko odbił tę pozycję. Puszakowski do końca biegu starał się atakować Soegaarda i musiał uważać na Rempałę.

Pewne zwycięstwo Gizatullina. Krzywosz miał ogromnego pecha, bowiem jadąc na trzecim miejscu zanotował na trzecim okrążeniu defekt motocykla.

Kapitalaną pracę na pierwszym łuku dla Czałowa wykonał Puszakowski, który wywiózł rywali, a Rosjnian mimo przegranego startu wyszedł przy krawężniku na prowadzenie. Następnie zaciekle atakował go piekielnie szybki Łopaczewski, ale nie był w stanie przeprowadzić skutecznego ataku. Puszakowski na mecie był o długość motocykla za Gomólskim.

Pewne zwycięstwo Krzywosza. Nocuń na pierwszym łuku drugiego okrążenia wyprzedził Kamińskiego. Zawodnik Kolejarza do mety dojechał daleko za resztą zawodników, spacerowym tempem.

Kapitalny start pary gospodarzy i bardzo pewne zwycięstwo Fierleja. Rempała przez cały wyścig skracał stratę do Lisieckiego i wyprzedził go na początku czwartego okrążenia.