Ilja Czałow (KSM Krosno): Mamy bonusa i trzy punkty. Jesteśmy bardzo zadowoleni, bo drużyna pokazała duży charakter. Wszystko mi tym razem pasowało, a ten ostatni bieg był najlepszy. Dziękuję kibicom za doping.
Mariusz Puszakowski (KSM Krosno): Cieszę się, że w tych najważniejszych momentach udało mi się zbierać punkty. Na treningu wszystko wychodziło rewelacyjnie, a w meczu może wkradło się trochę nerwowości. Cieszy mnie to, że drużyna wygrała i że kibicowała nam liczna publiczność, warto było dla nich walczyć w tych wyścigach. Pierwszy bieg jak zawsze był sknocony na moje życzenie. Te punkty gdzieś uciekły, a ja kurczowo trzymałem się "jedynek". Na szczęście Ilja wtedy wygrywał, co dawało nam dwa punkty do przodu.
David Bellego (KSM Krosno): Stoczyliśmy bardzo dobre pojedynki w biegach nominowanych i zrobiliśmy co do nas należało. Wygraliśmy podwójnie w 15 biegu i bardzo się cieszę, ponieważ pokazaliśmy bardzo dobry przykład jazdy zespołowej. Pomimo tego że musiałem pozmieniać wiele rzeczy w motocyklu, jestem zadowolony. Tor był całkiem dobry i z biegiem meczu robił się coraz lepszy do jazdy. Jest dużo lepszy niż na początku sezonu. Nawierzchnia jest zawsze taka sama dla wszystkich zawodników.
Denis Gizatullin (Stal-Met Kolejarz Opole): Spotkanie było dobre, ale ciężkie bo wyjazdowe. Niestety przegraliśmy, choć zabrakło niewiele żeby było inaczej. Nie mogę nic złego powiedzieć o torze, jest równy dla wszystkich. Mnie osobiście bardzo odpowiadał. Było wiele dobrych ścieżek do jazdy.
Jesper Soegaard (Stal-Met Kolejarz Opole): Myślę, że stoczyliśmy dobrą bitwę na torze. To był całkowicie nowy tor dla mnie, jest nieco specyficzny, musiałem się do niego przyzwyczaić. Po pierwszym biegu jechało mi się już łatwiej. W ostatnim wyścigu straciłem na starcie i jestem bardzo tym zawiedziony z tego powodu.
ZOBACZ WIDEO Żużel był już na World Games