Ponownie reprezentant gospodarzy przegrał start. Nieduże odległości między zawodnikami, a do samej mety Stojanowski próbował minąć Grygolca i to mu się udało!

Równo ze startu trójka zawodników i Hurysz przegrał z dwójką rywali. Grygolec poradził sobie z Rafalskim, który do końca musiał uważać na Hurysza.

Tym razem sprzęt Palucha nie odmówił posłuszeństwa i z każdym okrążeniem gorzowianin tylko powiększał przewagę. Kolejność ustalona po pierwszym łuku.

Defekt Palucha na starcie! Przanowski wygrał z dużą przewagą.

Najlepiej ze startu Rafalski, który następnie zamknął drogę Stojanowskiemu. Ten jednak odpłacił się na koniec pierwszego okrążenia i objął prowadzenie, uciekając potem reszcie stawki.

Dobry start Hurysza, ale niedaleko za nim Sroka i Łobodziński. Gorzowianin zbudował bezpieczną przewagę na drugim okrążeniu.

Paluch wygrał start i pewnie pojechał do przodu. Przanowski wyprzedził Grygolca na prostej przeciwległej, ale w pierwszym łuku drugiego okrążenia upadł, mocno uderzając w bandę. Niemalże od razu jednak usiadł. Lekko utykając, wsiadł na platformę i pojechał na niej do parku maszyn. Z powtórki został wykluczony.

W powtórce znów pewnie prowadził Paluch, ale blisko siebie jechali Grygolec i Gromniak. Ten drugi na trzecim okrążeniu podjechał bardzo blisko rywala, na wyjściu z pierwszego łuku nie opanował motocykla i upadł. Na całe szczęście nie wpadł w drewnianą bandę. W kolejnym restarcie nie pojedzie.

Pewna wygrana Hurysza. Bieg bez historii.

Stojanowski dziś bardzo pewny w swych poczynaniach. O dwa punkty walczyli Grygolec i Rafalski, ale ten pierwszy wyjaśnił sprawę na swoją korzyść na drugim okrążeniu.

Wygląda na to, że Kiciński wycofał się z zawodów.

Lepiej ze startu Rafalski, ale Hurysz tak tego nie zostawił i przez cały wyścig naciskał na rywala, kilka razy będą bliski wyprzedzenia, ale jednak bez powodzenia.

Dość blisko siebie trójka zawodników. Nieco gorzej radził sobie Sroka. Gzyl próbował powalczyć o zwycięstwo, ale ostatecznie mijanek zabrakło.

Paluch początkowo był drugi, ale już na początku drugiego okrążenia minął Łobodzińskiego. Madej daleko z tyłu.

Dobrze Stojanowskiego przyblokował Sroka. Zawodnik gospodarzy nie ustawał w atakach i na początku ostatniego okrążenia przebił się na pierwszą pozycję.

Podnosiło zawodników na starcie, również Hurysza, ale i tak napędził się środkiem toru i na prostej przeciwległej był pierwszy i pewnie wygrał.

Atomowy start Stojanowskiego. W pierwszym łuku defekt motocykla Heleniaka, który jechał na ostatniej pozycji. Grygolec minął na dystansie Rafalskiego.

Nie ma zmiany za Małkiewicza. Nie wyjechał też Kiciński, który został wykluczony za przekroczenie czasu dwóch minut. Pewna wygrana Palucha.

Upadek Kicińskiego i Heleniaka na wyjściu z pierwszego łuku. Bieg przerwany. Motocykla nie opanował tym razem Kiciński i to on został wykluczony. Obaj zawodnicy o własnych siłach udali się do parku maszyn. Ostrzeżenie dla Jakuba Stojanowskiego za utrudnianie startu. Widać było ten ruch, przez który w pierwszy łuk wjeżdżał na czwartej pozycji.

Dobrze ze startu zarówno Przanowski i Stojanowski, ale to żużlowiec Stali rozwinął lepszą prędkość i przy krawężniku przemknął obok rywala na prostej przeciwległej do startu.

Dość równo Hurysz z Łobodzińskim, ale szybszy reprezentant gospodarzy, który odjechał rywalom, ale musiał zachować czujność, bowiem omal nie postawiło go w poprzek w drugim łuku drugiego okrążenia.

Fatalny upadek w pierwszym łuku! Podniosło motocykl Małkiewicza, który wpadł z impetem w Bartkowiaka. Gorzowianin leży na torze, ale jest przytomny. Małkiewicz już usiadł.

Małkiewicz został wykluczony. Po Bartkowiaka wyjechała karetka. Zawodnik Stali do ambulansu został wniesiony na noszach. Dostał mocny cios motocyklem, na pewno w ciało, a być może również w głowę. Żużlowcy i ich maszyny jeszcze przekoziołkowały po torze. Karetka zjechała do parku maszyn.

Powtórka w dwuosobowym składzie. Pewna wygrana Grygolca.

Kompletnie zaspał na starcie Piotr Wardzała, a najlepiej wyjechał z niego Oskar Paluch. Kolejność ustalona w pierwszym łuku.