Gdy sędzia przerwał już bieg po nierównym starcie, na pierwszym łuku upadł Łaguta. Ostrzeżenie dla Dudka, Łaguta wstał. Powtórka w pełnym składzie.

Dudek najszybciej dopadł się do pierwszego łuku i objął prowadzenie. Na dystansie gonił go duet GKM-u, ale krajowy lider Falubazu nie dał się doścignąć. Falubaz wygrał w Grudziądzu!

Rezerwa taktyczna: Łaguta za Musielaka.

Świetnie wystartował Łaguta, na pierwszym łuku za jego plecy nie przebił się za to Bjerre. Ten rzucił się w pogoń, na drugim kółku wyprzedził Vaculika, ale nie zdołał doścignąć Protasiewicza.

Rezerwa taktyczna: Pedersen za Buczkowskiego.

Dudek na pierwszym łuku założył Pedersena, a następnie skutecznie blokował ataki szalejącego co chwilę Łaguty, utrzymując czołową lokatę do linii mety. Arcyważna wygrana krajowego lidera Falubazu.

Znakomity start w wykonaniu Bjerre. Na pierwszym kółku starał się dobierać do niego Vaculik, ale Duńczyk utrzymał pierwszą lokatę. W biegu mamy podział punktów, bo Pawliczak poradził sobie z Turowskim.

Rezerwa zwykła: Lachbaum za Musielaka.

Pedersen na pierwszym łuku nie zdołał założyć Protasiewicza, a na domiar złego dla GKM-u, na prostej przeciwległej do startu Duńczyka wyprzedził też Lindbaeck. Pedersen rzucił się w pogoń, szukał prędkości, na pierwszym wirażu trzeciego kółka skutecznie atakując Lindbaecka. Szwed na kolejnych metrach starał się zripostować, jednak bezskutecznie.

Ciasno na dojeździe do pierwszego łuku, upadł Dudek. Bieg przerwany. Dudek wstał o własnych siłach. Powtórka w pełnej obsadzie. Bjerre z ostrzeżeniem za utrudnianie startu.

Bieg przerwany po nierównym starcie. Ostrzeżenie dla Musielaka.

Goście po starcie wyszli na podwójne prowadzenie, ale na wyjściu z pierwszego łuku parę Falubazu rozdzielił Bjerre. Dudek wygrał ze znaczną przewagą.

Vaculik na dystansie atakował Pedersena, ale były mistrz świata zamykał rywalowi bramę przy bandzie. Ciekawie było też z tyłu, gdzie Lindbaeck do końca ścigał Buczkowskiego. Czy dopadł go na linii mety? To wykażą dopiero powtórki! Pewne jest, że wygrał Pedersen, a drugi był Vaculik. Wszystko jasne: punkt dla Lindbaecka! Skuteczna szarża Szweda na ostatnich metrach.

Jepsen Jensen popisał się najlepszym refleksem pod taśmą, na prostej przeciwległej do startu dojechał do niego Protasiewicz, ale radość zielonogórzan trwała tylko dosłownie sekundę, bo zza ich pleców wyskoczył bardzo szybki Łaguta. Ten na drugim wirażu, praktycznie za jednym zamachem, objechał duet gości i uratował biegowy remis dla GKM-u.

Po starcie goście wyjechali na 5:1, jednak Pawliczaka jeszcze podczas pierwszego okrążenia objechali Pedersen i Buczkowski. Duńczyk na dystansie starał się ścigać Dudka, ale nic nie zdziałał.

Atomowy start Vaculika, do którego na pierwszym łuku - napędzając się szerzej - dołączył Lindbaeck. Szwed uciekł do przodu, Vaculik z kolei musiał odpierać ataki Łaguty. Ta sztuka mu się nie udała, bowiem Rosjanin na trzecim kółku przebił się na drugą lokatę. Później Łaguta miał jeszcze chrapkę na Lindbaecka, ale nie zdołał go dogonić.

Wydawało się, że Musielak po pierwszym łuku wyjedzie na prowadzenie, ale bliżej krawężnika objechał go Jepsen Jensen. Na drugim wirażu na trzecie miejsce przebił się Protasiewicz, jednak Bjerre szybko wyszarpał mu punktowaną pozycję.

Protasiewicz na pierwszym łuku znalazł lukę i przebił się na pierwszą lokatę. Później kapitana Falubazu kąsał Buczkowski, dopadając go na pierwszym wirażu trzeciego okrążenia. Następnie Protasiewicz niemal nadział się na koło Buczkowskiego, ale na szczęście opanował sytuację.

Łaguta na pierwszym łuku przemknął obok zawodników Falubazu i dowiózł pewne indywidualne zwycięstwo. Kolejny wyścig bez większych emocji.

Szybka riposta gości. Do Krakowiaka, który wygrał start, na pierwszym łuku dołączył Pawliczak. Falubaz pomknął po podwójne zwycięstwo.

Gospodarze najlepiej wyskoczyli spod taśmy i objęli podwójne prowadzenie. Emocje skończyły się już na pierwszym łuku - pewna wygrana duńskiego duetu GKM-u.