Żużel. Kiedy powiem sobie dość. Zawodnicy ociągają się z decyzjami o końcu kariery

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Coraz więcej polskich żużlowców ma problem z podjęciem trudnej decyzji o zakończeniu kariery. Na ostatnim etapie swojej przygody ze sportem podpisują kontrakty warszawskie, po czym znikają. Najlepszy przykład? Sebastian Ułamek.

1
/ 7

Andreas Jonsson dał przykład

Po zakończeniu minionego sezonu Andreas Jonsson zachował się z klasą. Szwed miał okazję jasno zakomunikować, że kończy swoją karierę. Kontuzje zrobiły swoje i 39-latek postanowił więcej nie ryzykować. Nie kombinował, nie czekał na okienko transferowe w nadziei na to, kto i ile pieniędzy mu zaoferuje.

ZOBACZ WIDEO: Żużel. #MagazynBezHamulców. Prezes Włókniarza w ogniu pytań o Drabika, Cieślaka i Doyle’a

2
/ 7

Kiedy powiem sobie "dość"

Pod tym względem Jonsson powinien być przykładem dla wielu innych zawodników z Polski, którzy podpisują kontrakty warszawskie, nie startują później w lidze, a następnie szukają tylko okazji, by wystąpić w jakichś zawodach indywidualnych i w ten sposób przedłużyć swoją licencję i karierę.

3
/ 7

Czy Sebastian Ułamek zakończył karierę?

Najlepszym przykładem jest Sebastian Ułamek. W sezonie 2018 spisywał się on fatalnie w II-ligowym Opolu, ale zapowiadał, że jeszcze nie kończy z żużlem. Jesienią ubiegłego roku przeszedł operację kolana, później podpisał kontrakt warszawski w Częstochowie. Działacze "Lwów" szybko zapowiedzieli, że nie widzą dla niego miejsca w drużynie.

4
/ 7

Ułamek nadal ma licencję

W kwietniu 2019 roku Ułamek wystartował w turnieju rozgrywanym na torze w Poznaniu. W niezbyt okazałej obsadzie zdobył 2 punkty i był ostatni. To zapewniło mu zachowanie licencji, ale czy 44-latek myśli jeszcze o startach? Zwłaszcza jeśli przypomnimy sobie, że jesienią coraz częściej pojawiał się w studiu telewizyjnym albo boksie Mateja Zagara.

5
/ 7

Jabłoński długo dojrzewał do decyzji

Podobny jest przykład Krzysztofa Jabłońskiego, który w ostatnich latach rzadko pojawiał się na torze, a oficjalnie decyzję o zakończeniu kariery podjął dopiero po tym sezonie. - Dojrzewałem do tej decyzji - powiedział w rozmowie z nami zawodnik, którego turniej pożegnalny odbył się na torze w Gnieźnie.

Ostatnie lata swojej kariery łączył z pracą w roli tunera i trenera. Był jednak gotów, by w razie konieczności pomóc swojej drużynie i podobno niewiele brakowało, a raz czy drugi znalazłby się w składzie zielonogórskiego Falubazu, gdy ten borykał się z kontuzjami.

6
/ 7

Ciekawy przypadek Skórnickiego

Adam Skórnicki w sezonie 2018 miał być jeżdżącym trenerem Stainer Unio Kolejarza Rawicz. Tyle że wtedy nadeszła oferta poprowadzenia Stelmet Falubazu Zielona Góra, którą przyjął. To przekreśliło jego szansę na jazdę w Rawiczu.

Skórnicki w zeszłym roku, podobnie jak Jabłoński, wziął udział w turnieju pożegnalnym Mariusza Puszakowskiego. To sprawiło, że jego licencja nie wygasła. Od doświadczonego żużlowca nie usłyszeliśmy jednak, aby powiedział sobie"dość".

7
/ 7

Będą kolejni

W kadrach klubów na sezon 2020 jest co najmniej kilku zawodników, którzy znajdują się w podobnej sytuacji. Podpisali kontrakty warszawskie i czekają na rozwój sytuacji. Może gdzieś będą potrzebni, może jeszcze gdzieś będą mieć swoje pięć minut. Dlatego tak trudno podjąć im ostateczną decyzję o końcu kariery. W końcu żużel to całe ich życie.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (7)
avatar
RECON_1
22.12.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Liczyłem na jakąś głębsza analizę niż taka wyliczanke.  
MyszPolski FZ
21.12.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
oooo tak, robi sie niebezpiecznie, az sie boje o naszego Wywrotasa i tego co by mu mogl zrobic krzywde,to juz naprawde niebezpieczny wiek.  
avatar
yes
20.12.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Każdy planuje i organizuje swoje życie. Dobrze, że dotyczy to również żużlowców i nie tylko odejścia. Czytamy w materiałach SF o Skórnickim, młodym gorzowskiej Stali, rodzinie Curzytków i innyc Czytaj całość
avatar
JAN KRECZMAN
20.12.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
ULAMKA WIDZIALBYM W KROSNIE UMIE JECHAC TECHNICZNIE  CHLOP WJEDZIE TAM GDZIE NIE WJADA INNI  
avatar
BeKaeS
20.12.2019
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Normalnie świetny artykuł... 7 stron o (już naciągne) 4 zawodnikach z których 2 zakończyło karierę(Jonsson, Jabłoński) a jeden z pozostałych (Skórnicki) straci licencje bo w sezonie 2019 nie ob Czytaj całość