Żużel. Nawet nie zejdą z motocykli? To ma dać efekt w PGE Ekstralidze

WP SportoweFakty / Anna Kłopocka / Na zdjęciu: Sebastian Szostak w kasku czerwonym
WP SportoweFakty / Anna Kłopocka / Na zdjęciu: Sebastian Szostak w kasku czerwonym

Mariusz Staszewski wprowadził nowinkę, która ma poskutkować dobrymi wynikami młodzieżowców Arged Malesy Ostrów w PGE Ekstralidze. Takiej formy przygotowań jeszcze nie mieli.

- Jeśli pogoda pozwoli, chciałbym, by chłopcy w ogóle nie schodzili z motocykli - mówi Mariusz Staszewski dla wlkp24.info. Jego najmłodsi podopieczni korzystają z dobrych warunków atmosferycznych i piłują motocross.

To nowość w ich przygotowaniach ostrowskiej młodzieży do nowego sezonu. Wcześniej jesienią jeździli na motocyklach typu pit bike. Od tego roku mocno postawiono na motocross.

- Fizycznie to bardzo ciężka dyscyplina sportu. Mięśnie, które pracują na żużlu, w motocrossie działają mocniej i dłużej. To optymalne przygotowanie. Nic nie zastąpi jazdy na motocyklu - tłumaczy trener Arged Malesy Ostrów.

ZOBACZ WIDEO Żużel. Rafał Dobrucki kręci nosem! Poszło o zagranicznego juniora

Nie zmienia się z kolei to, że oprócz jazdy na motocyklu, młodzieżowcy beniaminka PGE Ekstraligi do nowego sezonu będą przygotować się w siłowni czy sali. To sprawdzona forma treningów, praktykowana we wszystkich klubach.

W 2022 roku formację juniorską Arged Malesy Ostrów stworzą Kacper Grzelak, Jakub Krawczyk, Jakub Poczta i Sebastian Szostak. W zestawieniu seniorskim zobaczymy z kolei Olivera Berntzona, Tomasza Gapińskiego, Nicolaia Klindta, Grzegorza Walaska czy Chrisa Holdera.

Zobacz też:
Żużel. Nicolai Klindt o swoich problemach, PGE Ekstralidze i walce o skład beniaminka [WYWIAD]
Żużel. Dwa razy wywalczył awans z ostrowską drużyną. Mówi, czego wtedy zabrakło

Źródło artykułu: