Tylko kontuzja mogła odebrać Pawłowi Przedpełskiemu start w Grand Prix Polski na toruńskiej Motoarenie. Zawodnik, który w przyszłym sezonie zadebiutuje w tym elitarnym gronie w roli stałego uczestnika mistrzostw świata, będzie miał kolejną okazję, aby sprawdzić się na tle najlepszych jeźdźców globu.
W poniedziałek potwierdzono, że to zawodnik eWinner Apatora otrzyma dziką kartę na obie finałowe rundy.
Po raz ostatni Przedpełski w Grand Prix rywalizował w 2017 roku. Na Motoarenie im. Mariana Rose dojechał z dziewięcioma punktami do półfinałów.
Rezerwę toru stanowić będą młodzieżowcy miejscowej drużyny - Krzysztof Lewandowski (17) i Karol Żupiński (18).
Czytaj także:
Motor bez bagażu psychicznego
Zawodnik usłyszał o sobie paskudne słowa. Wybuchł wtedy międzynarodowy skandal
ZOBACZ WIDEO Żużel. Jaki skład Motoru na przyszły sezon? Prezes klubu zabrał głos!