W środę Eltrox Włókniarz Częstochowa poinformował, że nowy kontrakt parafuje z nimi Kacper Woryna, a w czwartek klub poinformował, że kolejny sezon w biało-zielonych barwach spędzi również Bartosz Smektała.
Dla leszczynianina tegoroczny sezon był pierwszym poza macierzystą Fogo Unią. Niestety dla niego, nie do końca był to udany debiut w biało-zielonych barwach.
W trzynastu spotkaniach wywalczył 84 punkty i osiem bonusów, co przy średniej biegowej 1,484 daje mu odległe, dopiero 35. miejsce w ligowych statystykach.
ZOBACZ WIDEO Czy Hampel i Lampart mieli pretensje do Kubery?
Kibice spodziewali się, że Smektała może odejść i zmienić otoczenie, jednak włodarze zdecydowali się dać mu drugą szansę i wierzą, że kolejny sezon przy ul. Olsztyńskiej sprawi, że będzie on znacznie mocniejszym ogniwem.
To oznacza, że tak naprawdę skład Eltrox Włókniarza nie ulegnie dużej zmianie. Ważne umowy mają Mateusz Świdnicki, Leon Madsen oraz Fredrik Lindgren, z którym Michał Świącik nie zamierza przedwcześnie kończyć współpracy (więcej TUTAJ). To oznacza, że jedyne znaki zapytania postawić należy przy Jonasie Jeppesenie oraz Bartłomieju Kowalskim.
Czytaj także:
Były prezes przewiduje problemy. Przed Fogo Unią najtrudniejszy okres transferowy w historii?
Maciej Janowski może wrócić do gry. Sportowa złość da o sobie znać