Żużel. Miły gest sponsora Włókniarza. Eltrox staje murem za Jasonem Doyle'em!

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Jason Doyle i z lewej Rune Holta
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Jason Doyle i z lewej Rune Holta
zdjęcie autora artykułu

Jason Doyle ostatnio nie ma lekko. Australijczyk kiepsko wypadł w dwóch meczach Eltrox Włókniarza Częstochowa, w dwóch średnio, a przecież miał być postacią wiodącą w zespole. Teraz wsparcie okazuje mu sponsor tytularny klubu.

Jason Doyle w oczekiwany sposób zameldował się w drużynie Eltrox Włókniarza Częstochowa, a już kapitalnie zaprezentował się w czerwcu w Zielonej Górze. Przeciwko RM Solar Falubazowi jechał jak z nut i zdobył komplet punktów. Gracja i lekkość, z jaką to uczynił, skłaniała ku wrażeniu, że prowadził motocykl jedną ręką. Australijczyk jeszcze do niedawna legitymował się jedną z najwyższych średni biegowych w lidze.

Problemy Doyle'a zaczęły się w domowym meczu Lwów z Motorem Lublin. Zdobył wówczas tylko trzy punkty, jednak nikt na nim nie wieszał psów. Zawodnik wiedział, że zawiódł. Powodem miały być części odpowiedzialne za prąd w motocyklu, które okazały się nieodpowiednie po serwisie.

Po Australijczyku widać, że bardzo mocno się stara. Ewidentnie potrzebuje meczu, a może po prostu wyścigu na przełamanie. Zresztą często bywa tak, że gdy bardzo się chce, to wówczas nie wychodzi podwójnie. Już w Grudziądzu można było zaobserwować szybkość w maszynach Jasona Doyle'a, jednak warunki torowe przy Hallera tamtego dnia nie sprzyjały wyprzedzaniu.

Niestety dla zawodnika, niepomyślnie potoczyła się dla niego rewanżowa potyczka Lwów ze wspomnianym zielonogórskim Falubazem. Włókniarz przegrał 43:47, a Doyle zapisał przy swoim nazwisku jedynie dwa punkty i bonus. Po meczu, jak relacjonowali świadkowie, miały znaleźć się osoby, które w chamski sposób wyrażały wobec niego swoje niezadowolenie pod parkiem maszyn. Nie obeszło się też bez dość dosadnej krytyki na naszych łamach.

Teraz sprawy w swoje ręce wziął sponsor tytularny Włókniarza - firma Eltrox. Pracownicy firmy pozują na wspólnym zdjęciu z hasłem "MuremzaJasonem", co jest formą wsparcia dla Jasona Doyle'a. Eltrox zachęca wszystkich do dołączenia do akcji.

Tymczasem już w poniedziałek Australijczyk będzie mógł odpowiedzieć na wszelką krytykę w możliwie najlepszy sposób, jaki może zrobić to zawodnik, a więc dobrą jazdą. Eltrox Włókniarz w poniedziałek rozegra bowiem zaległe spotkanie z 4. kolejki PGE Ekstraligi w Gorzowie z tamtejszą Moje Bermudy Stalą. Początek o 20:30.

Zobacz także: Żużel. Tai Woffinden jak mistrz i profesor. Nasypał piachu w szprychy Kołodzieja i uratował Betard Spartę Zobacz także: Żużel. Piotr Pawlicki wie, że zawalił. "Tragedia"

ZOBACZ WIDEO Miśkowiak tylko z roczną umową we Włókniarzu. Zawodnik tłumaczy dlaczego

Źródło artykułu: