Żużel. Północ - Południe. Goście pewnie zwyciężyli w Gdańsku. Cierniak z wielkim plusem, świetna końcówka torunian

WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Mateusz Cierniak.
WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Mateusz Cierniak.

Na pięć dni przed planowaną inauguracją eWinner 1. Ligi, żużlowcy z wszystkich klubów, szykujących się do rozgrywek, zmierzyli się w turnieju Północ - Południe. Lepiej spisywali się południowcy, którzy ostatecznie wygrali 48:42.

Trener Mariusz Staszewski miał do dyspozycji bardziej doświadczonych zawodników, którzy na niezwykle twardym gdańskim torze czuli się jak ryba w wodzie. Po dwóch kolejkach komplet punktów mieli bardzo szybcy Nicolai Klindt, Daniel Jeleniewski oraz nieoczekiwanie Mateusz Cierniak, który kolejny raz potwierdził swój talent.

Betonowa nawierzchnia w Gdańsku niestety nie gwarantowała wielkich emocji. Ciekawe, skuteczne ataki można było policzyć na palcach jednej ręki, a wyniki większości wyścigów rozstrzygały się na wyjściu z pierwszego łuku. Najciekawszy wyścig oglądaliśmy za sprawą bardzo ambitnie jadącego Kamila Brzozowskiego, który nieoczekiwanie pokonał Petera Ljunga.

Najlepsza para Południa z początku zawodów - Klindt i Jeleniewski w końcu jednak stracili punkty. Stało się to kosztem pary eWinner Apatora - bieg z niepokonanymi rywalami 4:2 wygrali Wiktor Kułakow i Jack Holder.

ZOBACZ WIDEO Dudek: Jakbym miał 100 tysięcy dolarów, dałbym Anderssonowi, żeby wrócił

Na 5 dni przed zawodami ligowymi w Gdańsku, kibice z Tarnowa mogą być optymistami w przypadku Cierniaka, który nawet jak przegrał start, potrafił minąć dwóch rywali na jednej prostej w dwunastym wyścigu i do wyścigów nominowanych był niepokonany. Jedyny punkt stracił kosztem rozkręcającego się w końcówce zawodów Krystiana Pieszczka.

Z biegiem czasu na gdańskim torze było coraz więcej ścieżek i zawodnicy mieli chęć na walkę. Emocje dotyczyły jednak pojedynczych biegów, nie całych zawodów - już po 12. biegu Południe osiągnęło 14 punktów przewagi. Mecz ostatecznie zakończył się wynikiem 42:48. Sezon u pierwszoligowców zaczęty, czekamy na ligę!

Punktacja:

Północ - 42 pkt.
9. Wiktor Kułakow - 11+1 (1,2,3,3,2*)
10. Jack Holder - 11+1 (3,1*,1,3,3)
11. Kamil Brzozowski - 4 (0,3,1,0,0)
12. Matic Ivacic - 1 (0,u,0,1)
13. Krystian Pieszczek - 9+1 (1,1,2,2*,3)
14. Oleg Michaiłow - 4+1 (2,2*,d)
15. Karol Żupiński - 2+1 (1*,0,1)

Południe - 48 pkt.
1. Nicolai Klindt - 8 (3,3,0,0,2)
2. Daniel Jeleniewski - 10+1 (3,2*,2,3,0)
3. Peter Ljung - 9+1 (2*,2,3,1,1)
4. Tomasz Gapiński - 5+1 (1,1*,1,2)
5. Adrian Gała - 5+1 (2*,0,3,0,-)
6. Damian Stalkowski - 2+1 (0,w,2*)
7. Mateusz Cierniak - 9+2 (3,3,2*,1*)

Bieg po biegu:
1. (66,15) Klindt, Ljung, Kułakow, Brzozowski - 1:5 - (1:5)
2. (65,53) Cierniak, Michaiłow, Żupiński, Stalkowski - 3:3 - (4:8)
3. (65,25) Jeleniewski, Gała, Pieszczek, Ivacic - 1:5 - (5:13)
4. (65,66) Holder, Michaiłow, Gapiński, Stalkowski (w/2 min.) - 5:1 - (10:14)
5. (66,63) Brzozowski, Ljung, Gapiński, Ivacic (u4) - 3:3 - (13:17)
6. Klindt, Jeleniewski, Pieszczek, Żupiński - 1:5 - (14:22)
7. (65,47) Cierniak, Kułakow, Holder, Gała - 3:3 - (17:25)
8. (66,37) Ljung, Pieszczek, Gapiński, Michaiłow (d2) - 2:4 - (19:29)
9. (66,06) Kułakow, Jeleniewski, Holder, Klindt - 4:2 - (23:31)
10. (65,94) Gała, Stalkowski, Brzozowski, Ivacic - 1:5 - (24:36)
11. (65,56) Kułakow, Gapiński, Ivacic, Klindt - 4:2 - (28:38)
12. (65,44) Jeleniewski, Cierniak, Żupiński, Brzozowski - 1:5 - (29:43)
13. (65,69) Holder, Pieszczek, Ljung, Gała - 5:1 - (34:44)
14. (66,25) Pieszczek, Klindt, Cierniak, Brzozowski - 3:3 - (37:47)
15. (65,81) Holder, Kułakow, Ljung, Jeleniewski - 5:1 - (42:48)

Czytaj także:
Daniel Bewley okradziony 
Słowacka strzała na wagę remisu

Komentarze (24)
avatar
RECON_1
8.07.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Fajnie jakby co najmniej tak samo.cierniak z ljungiem pojechali w sobote:) 
avatar
Piter Kaniołka
8.07.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kołakow i młody Holder, zdobyli połowę punktów, ciekawe czy ktoś z Gniezna liczy na bombę! Ostatnio jakiś koleś , nie wiem jakiś wróżbita, ale nie z tej planety zapodał wynik 43:47! Nie wiem cz Czytaj całość
avatar
sympatyk żu-żla
7.07.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Zawody północ południe to dobra zabawa dla fanów a zawodnikom przygotowanie przed sezonem aby dopiąć i zniwelować braki jakie się pokazały ,takie zawody jeżeli miały by sie odbywać to raz na pó Czytaj całość
avatar
surge
7.07.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Takie zawody to przecież typowy sparing. Dla większości był to pierwszy test. Wyciąganie wniosków zostawmy zawodnikom. 
avatar
surge
7.07.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To będzie sezon oszczędnościowy. Bez kibiców kluby będą chciały ponieść jak najmniejsze straty. To samo widać po niektórych zawodnikach, którzy najlepszy sprzęt mają schowany na lepsze czasy. 
Zgłoś nielegalne treści