Żużel. Adrian Miedziński tłumaczy powrót do Apatora Toruń. Celem szybki awans

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Adrian Miedziński
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Adrian Miedziński

Adrian Miedziński ponownie będzie startował w barwach macierzystego klubu. Liczy, że w sezonie 2020 wywalczy z Apatorem Toruń awans do PGE Ekstraligi.

Wychowanek toruńskiego klubu po sezonie 2017 po raz pierwszy w swojej karierze zmienił pracodawcę. Teraz, po dwóch latach spędzonych w forBET Włókniarzu Częstochowa, zdecydował się na powrót do macierzy i wsparcie Apatora Toruń po spadku z PGE Ekstraligi.

- Nigdy nie spodziewałem się, że taka sytuacja nastąpi i toruński klub będzie startował w pierwszej lidze. Tak się jednak ułożyło. Trudno patrzeć na to, w którym miejscu znalazł się zespół - mówi Adrian Miedziński, który z Apatorem celuje w nie dłuższą niż roczną obecność w Nice 1.LŻ.

- Wywodzę się z Torunia, chcę pomóc klubowi. Chcę zrobić wszystko, by obecność w pierwszej lidze trwała tylko rok. Nie widzę innej możliwości, taki jest cel - stwierdza Miedziński, podkreślając jednak, że w sporcie mogą wydarzyć się różne rzeczy.

34-latek nie chce obiecywać, że Apator na pewno awansuje do PGE Ekstraligi, choć każdy inny rezultat w sezonie 2020 będzie sensacją. - Zbudowana drużyna teoretycznie bez problemu powinna podołać temu zadaniu. Mam nadzieję, że przejdziemy ten okres bezboleśnie - zaznacza Miedziński.

Oprócz niego, skład Apatora w sezonie 2020 stworzą też m.in. Chris Holder, Jack Holder, Wiktor Kułakow i Tobiasz Musielak, a drużynę poprowadzi Tomasz Bajerski. - Pokładam bardzo duże nadzieje w jego osobie. Osoba menedżera też miała wpływ na moją decyzję. Znam Tomka od dziecka i ufam, że swoją pracę wykona dobrze, a jako klub szybko i sprawnie przebrniemy przez pierwszą ligę - komentuje Miedziński.

Zobacz też:
Żużel. Prezes Unii Tarnów ma żal do Wiktora Kułakowa. Chodzi o kontrakt sponsorski
Żużel. Będzie postępowanie GKSŻ w sprawie słów Przemysława Termińskiego. Klubowi z Torunia grozi finansowa kara

ZOBACZ WIDEO: Stal jest już po słowie z Kasprzakiem. Ucieczki z Gorzowa raczej nie będzie

Komentarze (44)
avatar
Prawdziwy Janusz
10.10.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I gdzie ten spot?! 
avatar
gibas
4.10.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
jestes brutalny cienias i miejsca w exlidze dla ciebie nie ma 
avatar
krzystyniak to ch...
3.10.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Śmierdziński i pomoc w awansie ? Raczej w spadku 
avatar
jp60
3.10.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
dzięki Adrian za dwa lata startów w Częstochowie , powodzenia i powrotu z Apatorem w 2021 na Olsztyńską … mam nadzieje że już nikt na Ciebie nie będzie gwizdać... i oby w Toruniu kibice i włoda Czytaj całość
avatar
thorn_bydgoszcz
3.10.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Marzy mi się po cichu spadek Gorzowa po barażach i powrót Szymona do Bydgoszczy. Do tego Pepe na wypożyczeniu z Zielonki i w finale o awans do E-lipy kujawsko-pomorskie derby...ech co to byłyby Czytaj całość