Janusz Kołodziej wycofał się z SEC, bo już nie miał siły. Teraz lekarze robią co w ich mocy, żeby wystąpił w lidze

WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu: Janusz Kołodziej
WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu: Janusz Kołodziej

Część kibiców pomstuje na Janusza Kołodzieja za to, że wycofał się z eliminacji SEC w Równem po odjechaniu trzech biegów. Mówią, że w jego miejsce mógł pojechać inny zawodnik. - Tyle że Janusz był chory - mówi nam Krzysztof Cegielski.

Janusz Kołodziej po trzech startach w eliminacji SEC w Równem miał 7 punktów. W dwóch ostatnich wyścigach jednak nie pojechał. Nie dał rady. - Czuł się fatalnie - zapewnia Krzysztof Cegielski, menedżer żużlowca. - Janusz już od jakiegoś czasu chorował, a na Ukrainie objawy się nasiliły. Przyszedł taki kryzys, że już nie dał rady dalej jechać.

Cegielski nie chciał mówić o szczegółach, ale wiemy, że Kołodziej już w ostatnim meczu ligowym Fogo Unii Leszno z truly.work Stalą Gorzów  (52:38) nie wyglądał najlepiej. Był mocno przeziębiony, z nosa leciała mu krew. Spotkanie jednak dokończył i do Równego jechał pełen dobrych myśli. Przegrał jednak ze zdrowiem i nie dał rady dokończyć zawodów.

Czytaj także: Kołodziej wycofał się z eliminacji SEC w Równem

Część kibiców nie znając przyczyny wycofania się Kołodzieja z zawodów, mocno go skrytykowała. Zawodnik oberwał głównie za to, że przecież mógł oddać miejsce innemu zawodnikowi z Polski. - Gdyby nie chciał jechać, to na pewno oddałby miejsce. On jednak chciał i to bardzo, ale zdrowie nie pozwoliło - komentuje Cegielski.

Czy Kołodziej pojedzie w piątkowym meczu Fogo Unii ze Speed Car Motorem Lublin? – Wrócił do domu i od piątkowego poranka jest szykowany przez lekarzy do meczu. Ci robią wszystko, aby w piątkowy wieczór był na tyle mocny, żeby móc jechać i rywalizować o ligowe punkty - kwituje Cegielski.

Czytaj także: Taktyka do meczu Speed Car Motor - Fogo Unia

Dodajmy, że w tym roku Kołodzieja nie zobaczymy w cyklu SEC na prawach stałego uczestnika. Jako zawodnik z Grand Prix nie może dostać miejsca w SEC Challange.

ZOBACZ WIDEO Miesiąc "latał" na silnikach Graversena. Zobacz skrót meczu forBET Włókniarz Częstochowa - Speed Car Motor Lublin

Komentarze (196)
avatar
czterdziestek
4.05.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gdzie są dziś Ci co pluli na Koldiego podejrzewając przekręt? 
avatar
RECON_1
3.05.2019
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
A gdzie był lekarz zawodów? Chyba że to był cudowny znachor gryczka to ja pytań nie mam... Dopuszcza się tak naprawdę nie dolnego zawodnika do jazdy i teraz robi się wszystko by znów jechał? Gr Czytaj całość
avatar
Marek Pracowity
3.05.2019
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Jak czuł się złe to mógł odrazu powiedzieć a nie zgrywać pudziana a Cegielski niech go nie broni bo każdy normalny wie ze nie ma racji 
avatar
sympatyk żu-żla
3.05.2019
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Pogoda nie sprzyja ostatnio nie jeden człowiek choruje na grypę anginę oraz zatoki ;Zawodnik też człowiek też choruje. Janusz człowiek twardy zawsze myśli że przetrzyma słabości organizmu.Nie z Czytaj całość
avatar
Kazimierz Klimek
3.05.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
ciekawym jestem, jak by mogl Kolodziej oddac swoje miejsce innemu Polakowi ?
znow by lesne dziadki losowali ?
pewnie by wyszlo, ze Dariusz Ostafinski ?
niech ma na zachete