Przed rokiem Fogo Unii Leszno wróciła z Hiszpanii w kiepskich nastrojach. Wszystko ze względu na kontuzję Piotra Pawlickiego, u którego w wyniku upadku doszło do złamania kości skokowej i urazu stawu skokowego. Kapitan mistrzów Polski przeszedł operację i stracił pierwsze tygodnie sezonu.
Teraz powtórki z casusu Pawlickiego nie będzie. Treningi na motocyklach crossowych co prawda ponownie będą odbywać się na torach motocrossowych w okolicy Lloret de Mar, ale... - Odpuścimy sobie tylko ten pechowy, na którym w ubiegłym roku Piotr Pawlicki doznał kontuzji - tłumaczy Piotr Baron w rozmowie ze sport.elka.pl.
Zobacz także: Plan byłego prezesa Unii Leszno legł w gruzach. Smektała nie chce jeździć pod ósemką
Przedsezonowe zgrupowanie Fogo Unii Leszno w Hiszpanii rozpocznie się w niedzielę i potrwa 10 dni. Żużlowcy na miejsce, ze względów logistycznych, dotrą drogą lądową. Odległość do najkrótszych nie należy - to ok. 2000 km.
W planie, oprócz treningów na motocyklach crossowych, jest też jazda na rowerze oraz zajęcia pod okiem Tomasza Skrzypka. W Hiszpanii z ekipy mistrzów Polski zabraknie tylko Brady'ego Kurtza.
Przypomnijmy, że Fogo Unia Leszno zainauguruje nowy sezon PGE Ekstraligi 7 kwietnia, gdy podejmie Betard Spartę Wrocław (TUTAJ zobaczysz pełny terminarz).
ZOBACZ WIDEO Majewski: Zawodnicy nie mogą się chować po meczu