Bez żużla wytrzymał tylko cztery lata. Znany Szwed wznawia karierę

David Ruud po sezonie 2014 zawiesił swoją karierę. Bez żużla wytrzymał tylko cztery lata, bo teraz wraca do czynnego uprawiania sportu. Podpisał kontrakt w Elitserien.

W tym artykule dowiesz się o:

W sezonie 2014 David Ruud pojechał w dwóch spotkaniach MDM Komputery Dreier ŻKS Ostrovia, wykręcając w nich średnią biegową na poziomie 1,429. Po zakończeniu rozgrywek Szwed zrezygnował z uprawiania sportu żużlowego.

Ruud zajął się prowadzeniem biznesu w branży budowlanej. Cały czas ciągnęło go jednak na tor. W końcu uległ i po czterech latach przerwy postanowił wrócić do czarnego sportu. Podpisał roczny kontrakt z Lejonen Gislaved, klubem rywalizującym w Elitserien.

Wybór drużyny nikogo dziwić nie może. Ruud go wychowanek i legenda Lwów. W tym zespole startował przez wiele lat, dokładając swoją cegiełkę m.in. do dwóch mistrzostw Szwecji dla Lejonen (2008, 2009).

Oprócz Ruuda, w przyszłym sezonie w klubie z Gislaved pojadą też m.in. Jarosław Hampel, Kacper Woryna, Maksym Drabik, Krzysztof Kasprzak, Nicolai Klindt, Timo Lahti, Rohan Tungate i Kevin Woelbert.

Jeśli chodzi z kolei o polską ligę, oprócz zespołu z Ostrowa, Ruud w przeszłości reprezentował też barwy ekip z Grudziądza, Gorzowa, Piły i Częstochowy.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: była dziewczyna Dybali doskonale radzi sobie bez gwiazdy Juventusu

Komentarze (10)
avatar
getwellfan
29.11.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A ja do tego roku myślałem, że on w ogóle nie skończył kariery, tylko po prostu przestał jeździć w Polsce. :-) Pierwsze raz o jego zakończeniu kariery dowiedziałem się wtedy, gdy w którymś mecz Czytaj całość
avatar
Oko Na Maroko
29.11.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ciekawe czy musial znowu zdawac egzamin na licencję, czy jak to tam oni maja w Szwedowni?? 
avatar
gorzownns
29.11.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
wspaniala wiadomosc oby mu sie powiodlo 
avatar
Hessus
29.11.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Nic już w żużlu nie osiągnie. Nigdy nie był wybitnym zawodnikiem a tym bardziej po tym jak świat mu uciekł o 4 lata do przodu. 
avatar
Petrus
29.11.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Czuję, że byłby pewniejszy niż Kildemand.