1 
Z drugiej strony ekranu to cykl felietonów Gabriela Waliszki, dziennikarza nSport+.
***
Z wielkim honorem i radością propagowałem turniej golfowy "Gramy dla Mistrza Tomasza Golloba", którego głównym motorem napędowym był Tomek Utrata, golfista i kumpel Mistrza. Wyszło na Zawarciu w Gorzowie fajnie, bo udało się zebrać trochę wsparcia, o samym Tomku w niełatwych jego chwilach przypomnieliśmy Polsce wszem i wobec, a sam Mistrz poopowiadał nam o refleksjach i wspinaniu się na nowy szczyt. Wiele firm z Polski i kilku żużlowców włączyło się w tamtą akcję. Potrzebną akcję i szczytną zarazem.
Teraz pojawia się kolejna inicjatywa, trochę podobna do tej golfowej z maja i tej balowej, którą z rozmachem w lutym organizował prezes Władysław Komarnicki. Pisze trochę, bo 16. grudnia w Bydgoszczy zagramy w piłkę w hali Łuczniczka, ale też już wcześniej zaczną się dziać dobre rzeczy. Byli mechanicy Tomka czyli Rafał Lewicki, Wojciech Malak i Janusz Borzeszkowski przygotowują wiele niespodzianek dla kibiców. O tym, że będzie osiem żużlowych drużyn wiadomo nie od dziś. Będą też ekipy sportowców-celebrytów i nasza dziennikarska. Szykujemy trochę zabawy, rozrywki, no a przede wszystkim chcemy zrobić trochę hałasu (jak mawia dziś młodzież) o bydgoskiej legendzie. Pomóc na tyle ile możemy i pokazać, że wspieramy Tomka w nowym etapie jego działalności.
Kiedy postawiłem kropkę w tym ostatnim zdaniu zadzwonił właśnie Mistrz, odpowiadając na wysłanego chwilę wcześniej smsa. - Dobrze, że znów coś się dzieje. U mnie nie jest ławo, ale patrzę do przodu. Będę chciał przybyć na turniej osobiście i mam nadzieję, że zdrowie pozwoli - podkreślał Tomek w telefonicznej rozmowie. Cieszę się, że on powoli już tym żyje, bo w jesienno-zimowy czas potrzeba motywacji i konkretnych celów. Szczególnie gdy chciałoby się wiele, a nie zawsze można.
Parę godzin wcześniej w telefonie pojawiły się optymistyczne zdjęcia. Krzysztof "Jankes" Jankowski przysłał wiadomość z fotografią Anny Lewandowskiej, podpisującej swą książkę dla kibiców na licytację dla Tomka. - Będziemy wspierać tę inicjatywę z całych sił. To nasz kibicowski i ludzki obowiązek - stwierdził gorzowianin, który za Gollobem przemierzył wiele kilometrów w drodze na żużlowe widowiska. Trzy dni wcześniej trener kobiecej kadry tenisa Dawid Celt podrzucił zdjęcie Agnieszki Radwańskiej, podpisującej rakietę również na aukcję dla Mistrza. Coś od siebie dorzuci też środowisko siatkarskie z naszą enceplusowką ekspertką Mileną Sadurek na czele.
Do wsparcia akcji szykują się mistrzowscy szczypiorniści i paru zacnych piłkarzy. Nie zdradzę chyba zbyt dużo jak napiszę, że w bogatej bazie organizatorów są już gadżety od Bartka Zmarzlika, Jarka Hampela, Patryka Dudka, Grega Hancocka czy Jasona Doyla. I na tym nie koniec. W bydgoskiej hali ma nie być wolnego miejsca, a przedmioty wylicytowane mają trafiać do rąk naprawdę chętnych kibiców-właścicieli. Kibiców, którzy przez 30 lata jarali się jazdą Tomka i którzy kochają sport oraz lubią pomagać innym.
Gabriel Waliszko, dziennikarz nc+
ZOBACZ WIDEO Kołodziej o Unii Tarnów: "Musiałem odejść. Gdybym został, to musiałbym zakończyć karierę"
na Instagramie 
na Facebooku 
