Spotkanie prowadzone przez kierowników bydgoskiego zespołu - Andrzeja Matkowskiego i Dagnę Ślusarską, cieszyło się dużym zainteresowaniem kibiców. Na początku pokazano im klubowe trofea, a największą uwagę przyciągnęła szarfa z 1978 roku. - W sam raz dla mnie. Mój rocznik - zauważył jeden z kibiców.
Następnie fani mieli okazję przespacerować się po torze. Padło mnóstwo ciekawych pytań, przez długi czas analizowano fragment bandy, w który uderzył Oskar Ajtner-Gollob podczas meczu z MDM Komputery TŻ Ostrovią Ostrów Wlkp. Kibice dokładnie przyglądali się mechanizmowi, który uchronił zawodnika przed poważną kontuzją. Kolejnym punktem zwiedzania była sędziowska wieżyczka, gdzie fani mogli sami włączyć zielone światło, a także dać sygnał do przerwania biegu.
Na koniec Mateusz Jagła przybliżył zgromadzonym tajniki żużlowego motocykla, tłumacząc po kolei funkcję poszczególnych elementów. Całemu spotkaniu towarzyszyła bardzo przyjazna atmosfera. Wydaje się, że fani w Bydgoszczy potrzebowali takiej inicjatywy, bowiem dostęp do pomieszczeń stadionowych jest raczej ograniczony, zwłaszcza w trakcie sezonu.
To dopiero pierwsze z jesienno-zimowych spotkań klubowych. Klub już kompletuje uczestników kolejnych takich akcji. Warto dodać, że kibice mogą też wziąć udział w konkursie, w którym do wygrania są cenne pamiątki i gadżety związane z klubem.
ZOBACZ WIDEO Jakub Jamróg: Jest sportowa złość. Frajersko przegraliśmy PGE Ekstraligę
Czy podoba ci się pomysł spotkań z kibicami w Bydgoszczy? 
na Instagramie 
na Facebooku 
Szkoda słów że Bydgoszczanie lubią być ru...ni w D.. ę
Ale miejmy nadzieję że Polonia się podniesie i nie tylko ta żużlowa Czytaj całość