Dokładnie 23 czerwca, podczas półfinału IMEJ w czeskim Pilznie, Rosjanin doznał podwójnego złamania prawej nogi. Gleb Czugunow ekspresowo rozpoczął rehabilitację, jednak potrzebował czasu na powrót do sprawności. Około miesiąc temu przekazał, że na tor wróci nie szybciej niż we wrześniu, a możliwe, że nawet jeszcze później.
Na całe szczęście dla Betardu Sparty rozbrat młodego Rosjanina z żużlem trwał "tylko" nieco ponad dwa miesiące. W środę Czugunow po raz pierwszy od momentu doznania kontuzji wyjechał na tor i odbył trening na Stadionie Olimpijskim we Wrocławiu. - Na ten widok czekaliśmy! - radują się przedstawiciele wicemistrzów Polski pod zdjęciem Czugunowa z treningu.
Powrót Rosjanina to świetna informacja dla wrocławskiej drużyny przed fazą play-off. Czugunow może łatać dziury, których Betard Sparta ma nadspodziewanie wiele. I chodzi tu tylko nie o Damiana Dróżdża, choć zapewne głównie za niego będzie startował 19-latek.
Betard Sparta do play-off przystąpi z trzeciej lub czwartej pozycji (w zależności od rozstrzygnięcia meczu Włókniarz - GKM). W półfinale wrocławianie zmierzą się z Fogo Unią Leszno lub Cash Broker Stalą Gorzów.
ZOBACZ WIDEO #SmakŻużla po grudziądzku
i tka nei wykporzysta w pelni mozliwosci jakie daje mu gleb w meczu