Przypomnijmy, że Dominik Kubera doznał kontuzji w meczu Falubaz Zielona Góra - Fogo Unia Leszno (38:52) po tym, jak uderzył w motocykl Grzegorza Zengoty. Pękła osłona prowadnicy i noga juniora mistrzów Polski dostała się między łańcuch i zębatkę. Kevlar i but leszczynianina zostały rozcięte.
Kubera stracił dużo krwi, miał też rany szarpane trzech palców prawej stopy - trzeciego, czwartego i piątego stopnia. Początkowo zostały one pozszywane. Później jednak okazało się, że środkowy palec u nogi trzeba amputować. Tak też uczyniono.
Z powodu kontuzji, Kubera opuścił ostatni mecz ligowy Fogo Unii Leszno z MRGARDEN GKM-em Grudziądz, nie pojedzie też przeciwko Betardowi Sparcie Wrocław na zakończenie rundy zasadniczej PGE Ekstraligi. W konfrontacji z wicemistrzami Polski ponownie zastąpi go Szymon Szlauderbach.
Dobra informacja jest taka, że Kubera kończy rehabilitację i po niedzieli ma wrócić do treningów. Jeden z najlepszych juniorów PGE Ekstraligi ma być gotowy na rywalizację w rundzie play-off, która rozpocznie się już 2 września.
Fogo Unia do fazy finałowej przystąpi z pierwszego miejsca. W półfinale zmierzy się zatem z zespołem, który na koniec rundy zasadniczej zajmie 4. pozycję. W grę wchodzą dwie ekipy: forBET Włókniarz Częstochowa lub Betard Sparta Wrocław (teoretycznie możliwość na awans do play-off ma też Get Well Toruń, ale szanse są tylko iluzoryczne).
ZOBACZ WIDEO #SmakŻużla po grudziądzku