Debiut nowego zawodnika Iveston PSŻ-u z podtekstami

WP SportoweFakty / Adrian Skorupski / Na zdjęciu: Marek Lutowicz
WP SportoweFakty / Adrian Skorupski / Na zdjęciu: Marek Lutowicz

Już w niedzielę Marek Lutowicz będzie miał okazję zadebiutować przed własną publicznością w barwach Ivestonu PSŻ Poznań. Przed nowym juniorem nie lada wyzwanie, ponieważ rywalem na poznańską inaugurację będzie jego były klub.

Marek Lutowicz po transferze do Ivestonu PSŻ Poznań zdążył już odjechać jedno spotkanie w barwach Skorpionów. Wychowanek Unii Leszno w wyjazdowym debiucie przeciwko MDM Komputery TŻ Ostrovii Ostrów Wlkp. zdobył 2 punkty w 4 startach. Mimo nie największej zdobyczy punktowej, nowy junior wlał nadzieję w serca poznańskich kibiców.

Dotychczasowi poznańscy młodzieżowcy, którzy razem z Kevinem Fajferem mieli walczyć o ligowe punkty, najczęściej nie byli w stanie nawet "złapać" szprycy przeciwników. Natomiast Lutowicz, w swoim debiucie, pokazał, że jest w stanie walczyć z zawodnikami czołowej drużyny w 2. Ligi Żużlowej.

Kolejny ważny test przed juniorem już w niedzielę, kiedy to Iveston PSŻ Poznań przed własną publicznością podejmie Stainer Unię Kolejarz Rawicz. Ciężar gatunkowy tego spotkania jest ogromny. Jeżeli poznaniacy chcą jeszcze zachować szansę na awans do fazy play-off, to muszą w tym spotkaniu zdobyć minimum 2 punkty meczowe. Jakby tego było mało, Lutowicz w swoim debiucie na Golęcinie pojedziecie przeciwko zespołowi, którego barwy reprezentował w dwóch ostatnich sezonach.

Jednak junior Ivestonu PSŻ podkreśla, że dla niego nie ma znaczenia z jakim rywalem przyjdzie mu rywalizować. - Staram się nie narzucać sobie żadnej presji. Traktuję te zawody jak każde inne, czyli podejdę do nich w pełni przygotowany i zrobię wszystko, aby być po nich zadowolony zarówno ze swojej postawy, jak i całej drużyny - mówi Marek Lutowicz. - Moją największą motywacją przed niedzielnym starciem jest debiut na Golęcinie. Chcę pokazać się przed poznańską publicznością z jak najlepszej strony - zdradza Lutowicz.

ZOBACZ WIDEO: #EkspertPGEE zawodników MRGARDEN GKM Grudziądz

W tym sezonie zdarzało się już, że poznańscy żużlowcy mieli problemy, aby spasować się z torem na Golęcinie. Czy taka sytuacja może przydarzyć się również nowemu juniorowi PSŻ? - Miałem już okazję startować na Golaju w zawodach młodzieżowych, a dodatkowo w piątek odbyliśmy na naszym torze trening drużynowy. Myślę, że jestem dobrze przygotowany do debiutu - mówi Lutowicz.

Wobec kontuzji Kevina Fajfera, to właśnie Marek Lutowicz przejmie rolę lidera formacji młodzieżowej Ivestonu PSŻ. W niedzielnym spotkaniu razem ze swoim kolegą z pary - Jakubem Osyczką - będą musieli przeciwstawić się najmocniejszej parze juniorskiej w 2. Lidze Żużlowej. Szymon Szlauderbach i Wiktor Trofimow jr nie zwykli przegrywać rywalizacji z innymi juniorami i są mocnym punktem składu ekipy z Rawicza. Czy nowy nabytek PSŻ jest gotowy na tę rywalizację?

- Staram się nie zwracać uwagi na to z kim startuję. Pod taśmą jesteśmy wszyscy równi i uważam, że zarówno można z każdym wygrać, jak i z każdym przegrać - podsumowuje Lutowicz.

Spotkanie 10. kolejki 2. Ligi Żużlowej pomiędzy Iveston PSŻ Poznań a Steiner Unią Kolejarz Rawicz już w najbliższą niedzielę o godz. 17:00. Relację tekstową z tego spotkania będzie można śledzić na WP SportoweFakty.

Komentarze (6)
avatar
P0ZNANIAK
1.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Marek, bardzo mądre słowa. Podejdź na totalnym luzie do tego meczu i się w ogóle nie stresuj. Szans na PO i tak już nie mamy, więc nie ma się co spinać. Będę się bardzo cieszył z każdego twojeg Czytaj całość
avatar
sympatyk żu-żla
1.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Powodzenia w meczu. 
avatar
Poznaniak z Gorzowa
1.07.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
To będzie dla nas piekielnie trudny mecz. Wygrana pozostawia nikły cień szansy na playoff. Ale wygrać będzie bardzo ciężko. Szkoda, że Lutownicz nie pojedzie z Fajferem. 
avatar
kibic RKM
1.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
a dlaczego Lutowicz nie dostał szansy startów w Rawiczu? nie rozumie tego 
avatar
Tomek z Bamy
1.07.2018
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Tytul jakby co namniej byl liderem Kolejarza,przeszedl do Skorpionow w atmosferze skandalu,itp.:)Powodzenia Marek w Poznaniu:)