13. bieg meczu ligi duńskiej: Grindsted Speedway Klub - Holstebro Elite zakończył się karambolem.
Trzeba było wzywać na stadion dodatkową karetkę. Poszkodowani byli Patrick Hougaard i Emil Groendal.
- Emil Groendal z całym impetem uderzył w Patricka Hougaarda. Obaj uderzyli w bandę na drugim łuku i nie wyglądało to wesoło - relacjonuje Eryk Jóźwiak, mechanik Hougaarda. - Jeszcze zanim dobiegłem do Patricka, już służby wołały do niego karetkę. Przez 5 minut nie było z nim kontaktu, dopiero później doszedł do siebie. Najgorzej wyglądała jego lewa ręka, która spuchła i mocno krwawiła. Zabrali go do szpitala i na szczęście badania wykluczyły złamania. Doznał jednak wstrząsu mózgu - mówi mechanik.
Spotkania ligi duńskiej nie są tak dobrze zabezpieczone jak mecze w Polsce. Na stadionie w Grindsted była jedna karetka i trzeba było wzywać drugą do Emila Groendala. Na kameralnym stadionie nie ma oświetlenia i zaczęło robić się ciemno. Z tego względu podjęto jedyną słuszną decyzję o zakończeniu meczu przed czasem i zaliczeniu wyniku 36:36.
Wiadomo już, że doświadczony Duńczyk nie pojedzie w najbliższym meczu Zdunek Wybrzeża Gdańsk w Gnieźnie. Oznacza to, że do składu wróci Anders Thomsen. - Tuż po wypadku wyglądał on bardzo słabo, jednak mimo wstrząśnienia mózgu wszystko pamiętał z tego dnia. Z tego względu że nie ma złamań, na pewno będzie musiał odpocząć przez tydzień, może trochę dłużej - przekazał Eryk Jóźwiak.
ZOBACZ WIDEO Emil Sajfutdinow: Speedway of Nations to szansa dla Rosjan