Kontuzja Świdzińskiego

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

O ile upadek podczas egzaminu na certyfikat, choć wyglądał bardzo groźnie, obył się bez konsekwencji zdrowotnych, o tyle wypadek na poniedziałkowym treningu sprawił, że młody adept sportu żużlowego będzie musiał pauzować.

Pechowy dla Świdzińskiego okazał się poniedziałkowy trening. – Piotrek upadł i niestety doznał kontuzji obojczyka z przemieszczeniem. W środę przeszedł zabieg operacyjny złamanego obojczyka. Czeka go teraz kilka tygodni przerwy w treningach - powiedział trener KMO, Jan Grabowski.

Piotr Świdziński na skutek upadku nie zaliczył egzaminu na certyfikat w połowie kwietnia na torze w Ostrowie. Adept Klubu Motorowego do powtórki miał podejść 6 maja w Tarnowie. Niestety, kontuzja pokrzyżowała te plany.

Dodajmy, że Piotr jest synem Kazimierza Świdzińskiego, byłego żużlowca Ostrovii z lat 1982-1989.

Źródło artykułu: