Marian Maślanka: Wierzę w Bridgera

Zwycięstwo Lewisa Bridgera w wyścigu młodzieżowym podczas meczu Włókniarza ze Wrocławiu potwierdzało, że Anglik znajduje się w tym sezonie w dobrej dyspozycji. Niestety już w kolejnym starcie Bridger upadł na tor i boleśnie się poobijał.

- Lewis znakomicie pojechał w biegu juniorskim, który wygrał w cuglach. Szkoda, że w kolejnym starcie miał pecha, bo mógł być bohaterem tego spotkania. Crump przedłużył mu prostą i Bridger fatalnie upadł na tor. To, że potrafił się pozbierać po takiej kraksie świadczy o jego charakterze. Wierzę w tego chłopaka. On jeszcze nie raz pokaże na co go stać - mówił po meczu we Wrocławiu prezes Włókniarza Marian Maślanka.

Lewis Bridger, który słynie z wesołego usposobienia po niedzielnym spotkaniu nie tryskał dobrym humorem. - Boli mnie głowa. Szkoda, że mecz tak się dla mnie potoczył, bo w pierwszym biegu wygrałem z dużą przewagą i mogłem zdobyć kilka punktów więcej. Mam nadzieję, że pojadę w kolejnym meczu Włókniarza z Polonią Bydgoszcz i pokaże się w nim z dobrej strony.

Komentarze (0)