Fogo Unia nie chce być podglądana. Robi zamknięte treningi

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Jakub Brzózka / Na zdjęciu: Zawodnicy Fogo Unii gotowi do wyjazdu na tor
WP SportoweFakty / Jakub Brzózka / Na zdjęciu: Zawodnicy Fogo Unii gotowi do wyjazdu na tor
zdjęcie autora artykułu

Fogo Unia wydała komunikat, w którym informuje kibiców, że ci nie będą mogli wejść w tym tygodniu na treningi zespołu. Ma to związek z przygotowaniami do finału PGE Ekstraligi.

W tym artykule dowiesz się o:

Pierwszy z dwóch decydujących meczów tego sezonu zostanie rozegrany w tę niedzielę. Do Leszna zawita wówczas Betard Sparta Wrocław.

Klub z Leszna pieczołowicie przygotowuje się do tego spotkania. Co prawda w czwartek nad Stadionem Alfreda Smoczyka padało, ale w klubie zakładają, że w piątek lub sobotę uda się zawodnikom potrenować. Okazuje się, że fani nie będą mogli tym razem obserwować tych zmagań z wysokości trybun. "Drodzy kibice, w związku z przygotowaniami do niedzielnego meczu finałowego treningi na stadionie im. Alfreda Smoczyka są zamknięte dla publiczności. Liczymy na wyrozumiałość i do zobaczenia w niedzielę" - czytamy w komunikacie Fogo Unii Leszno. Zamykanie treningów nie jest nową praktyką w sporcie żużlowym. W przeszłości kluby decydowały się na ten krok z dwóch powodów: by zawodnicy mieli spokój, a na stadionie prócz fanów nie podglądali ich wysłannicy rywali.

ZOBACZ WIDEO Budowa motocykla żużlowego

Źródło artykułu: