Z powodu finału z Betardem Spartą Wrocław, klub działa na pełnych obrotach. Podobnie jak przed półfinałem z Ekantor.pl Falubazem Zielona Góra, Leszno ma zostać przyozdobione w biało-niebieskie flagi, które w czwartek będą rozdawane kibicom. Od środy w mieście przygotowywać się będą natomiast żużlowcy.
- Treningi mają odbywać się do piątku. W drużynie jest duża mobilizacja i chcemy do tego pierwszego meczu jak najlepiej się przygotować - tłumaczy prezes Fogo Unii, Piotr Rusiecki. Gospodarze liczą na to, że nie przeszkodzi im pogoda, bo zgodnie z prognozą portalu yr.no, w czwartek mogą wystąpić opady deszczu.
Leszczynianie będą chcieli przygotować podobną nawierzchnię jak podczas wygranego półfinału z zielonogórzanami. Wówczas uzyskali aż dziesięciopunktową przewagę przed rewanżem.
Czym charakteryzował się tamten tor? Był dość przyczepny, a czasy pokonywane przez zawodników nie przekraczały 59 sekund. Takowa nawierzchnia nie sprzyjałaby raczej wrocławianom. Sparta wygrała na początku sezonu w Lesznie, ale wówczas zastała tam twardy tor, na którym czuła się lepiej niż gospodarze.
ZOBACZ WIDEO Upadek Drabika i piękne zwycięstwo Smektały. Zobacz skrót 2. finału IMŚJ w Guestrow [ZDJĘCIA ELEVEN EXTRA]
Falubaz też nie będzie spał.