Przygotowująca się do spotkania ze Speed Car Motorem Lublin TŻ Ostrovia Ostrów Wlkp. miała utrudnione zadanie. W ciągu kilku dni awarii uległ cały sprzęt niezbędny do przygotowania toru - traktor, polewaczka i maszyna do ubijania nawierzchni.
Włodarze ostrowskiego klubu rozpoczęli walkę z czasem. Ostatecznie z pomocą przybył lokalny rywal, GTM Start Gniezno. W piątek na ostrowskim torze pojawił się sprzęt przywieziony z pierwszej stolicy Polski.
Gnieźnianie w niedzielę rywalizować będą w Poznaniu, z tamtejszą Naturalną Medycyną PSŻ. Mimo to należy pochwalić GTM Start za gest fair-play i pożyczenie sprzętu zespołowi, z którym zawodnicy Rafaela Wojciechowskiego mogą zmierzyć się w finale.
TŻ Ostrovia walkę o finał rozpocznie w niedzielę, o godz. 17.15. Rywalami biało-czerwonych będą faworyzowani zawodnicy z Lublina, którzy wzmocnili się ostatnio Martinem Smolinskim i Oskarem Boberem.
ZOBACZ WIDEO #SmakŻużla Dzień z Januszem Kołodziejem (WIDEO)