W tym artykule dowiesz się o:
Fredrik Lindgren nabawił się urazu kolana podczas meczu w Wielkiej Brytanii. Pomimo bólu, szwedzki żużlowiec przystąpił do Grand Prix Łotwy. W Daugavpils nie spisał się jednak najlepiej i już następnego dnia nie oglądaliśmy go w meczu PGE Ekstraligi w Toruniu.
W czwartek wieczorem team Szweda poinformował, że zabraknie go również w najbliższym starciu ROW-u Rybnik z Fogo Unią Leszno. - Byłem zmuszony zmienić moje plany po Grand Prix Łotwy. Liczyłem, że stan mojego kolana poprawi się, ale tak nie jest - przekazał Szwed. W najbliższych dniach Lindgren przechodzić będzie intensywną rehabilitację. - Muszę słuchać lekarzy, fizjoterapeutów, a przede wszystkim własnego ciała. Potrzebuję dłuższego odpoczynku od jazdy. Muszę liczyć na to, że codzienna rehabilitacja przyniesie efekty. Mam u swojego boku profesjonalistów, którzy pomagają mi każdego dnia z rehabilitacją. Nikt z nas się nie poddaje - dodał zawodnik rybnickiego ROW-u. Na ten moment nie wiadomo, kiedy Lindgren pojawi się z powrotem na torze. - Wkrótce wrócę, ale na ten moment zdrowie jest dla mnie najważniejsze - podsumował.
ZOBACZ WIDEO Dlaczego Sparta nie namówiła Sławomira Kryjoma? Menedżer podaje powód
Czy ROW Rybnik pokona Fogo Unię Leszno? 
na Instagramie 
na Facebooku 
Rozwiń odpowiedzi (5)
