- Ostateczną decyzję musi podjąć rodzina i sam Tomasz po konsultacji z lekarzami szpitala w Bydgoszczy, ale ja deklaruję pomoc w transporcie i leczeniu w jednej z zagranicznych klinik stosujących metodę przeszczepu komórek macierzystych - mówi nam Grzegorz Ślak.
Zdaniem biznesmena i przyjaciela Tomasza Golloba, jeśli zagranicą można cokolwiek zrobić, żeby postawić mistrza świata na nogi to trzeba tego spróbować. - Kiedy otoczenie Darcy’ego Warda starało się o przyjęcie do klinki Red Bulla to spotkało się z odmową, ale on miał przerwany rdzeń. U Tomasza jest on uszkodzony, ale nie ma przecięcia - wyjaśnia Ślak. - Kliniki są już poinformowane i gotowe na przeanalizowanie dokumentacji i ewentualne przyjęcie pacjenta. Lekarze w Bydgoszczy muszą zdecydować czy to ma sens i czy może w jakiś sposób pomóc - dodaje Ślak.
Biznesmen zapewnia, że jest w stanie sfinansować koszty przelotu i leczenia. - Chcę, żeby Tomasz mógł jeszcze kiedyś zagrać w piłkę - mówi.
Problem to ma Prokuratura nie potrafiąca [czyżby?] udowodnić komu trzeba i tego c Czytaj całość