Po sezonie 2015 aż dziesięciu juniorów przechodzi w wiek seniora. Z tego grona tylko Piotr Pawlicki udowodnił, że już teraz jest gotowy do walki z najlepszymi żużlowcami PGE Ekstraligi. Ze średnią biegową 2,192 został sklasyfikowany na dziewiątym miejscu w klasyfikacji najskuteczniejszych zawodników. Jest dwóch żużlowców z rocznika 1995, którzy od sezonu 2016 przejmą juniorskie stery i którzy spisywali się równie dobrze. Bartosz Zmarzlik ze średnią biegową 2,333 był jeszcze wyżej niż Pawlicki (4. miejsce). Paweł Przedpełski ze średnią 2,050 uplasował się na trzynastej lokacie.
O roczniku 1995 śmiało można mówić, że jest "złoty". Obecnie to nie tylko rocznik najlepszych juniorów w Ekstralidze, ale także najliczniejsze grono wśród młodzieżowców. Aktualnie we wszystkich ligach startuje 14 zawodników w wieku 20 lat. Rok 2016 będzie dla nich ostatnim wśród juniorów. O przynajmniej sześciu młodzieżowcach z tego rocznika można powiedzieć, że zaprezentowali już ekstraligowy poziom.
Gorzej wygląda sytuacja z młodszymi rocznikami. W roczniku 1996, który będzie wiodącym od sezonu 2017 najbardziej znane nazwiska to Kacper Woryna, Damian Dróżdż i Mike Trzensiok. Z rocznika 1997 przebłyski do tej pory mieli jedynie Alex Zgardziński i Dominik Kossakowski. Ale już zawodnicy urodzeni w 1998 zapowiadają się jako duże talenty. W tym gronie są Maksym Drabik, Krystian Rempała i Bartosz Smektała.
Czy po sezonie 2016 czeka nas posucha wśród juniorów? Nie jest wykluczone, że nagle objawi się talent, który dotąd nie startował na ligowych torach. Pozostali okrzepną regularnie startując w lidze. Trudno jednak spodziewać się, że osiągną poziom porównywalny do Pawlickiego, Zmarzlika czy Przedpełskiego.
poniżej młodzi riderzy godni uwagi...
Dominik Kubera 99 !!!
Norbert Krakowiak 99
Rafał Karczmarz 99
Bartosz Smektała 98 !!!
Krystian Rempa Czytaj całość