Piotr Protasiewicz opuścił szpital! W poniedziałek badania w Bydgoszczy

Piotr Protasiewicz, który zanotował groźny upadek podczas spotkania w Gdańsku, opuścił już szpital. W poniedziałek zawodnik przejdzie kolejne badania w Bydgoszczy.

Jak już wcześniej informowaliśmy, Piotr Protasiewicz pechowo zakończył spotkanie w Gdańsku. Po upadku w szóstym wyścigu zawodów, "PePe" został odwieziony do szpitala. Pierwsze, wstępne diagnozy były optymistyczne i zakładały, że kapitan mistrzów Polski raczej nie doznał poważnych złamań.
[ad=rectangle]
W tej chwili wiadomo, że Protasiewicz opuścił już szpital w Gdańsku. Żużlowiec SPAR Falubazu Zielona Góra jest mocno obolały. W poniedziałek czekają go kolejne badania, które przejdzie w Bydgoszczy. - Piotr wyszedł ze szpitala i jedzie w tej chwili w w kierunku w Bydgoszczy. Jutro przejdzie kolejne badania. Dziś możemy powiedzieć tyle, że na pewno był wstrząs mózgu, bo zawodnik stracił na moment przytomność. Więcej dowiemy się jutro. Wszystko wskazuje jednak na to, że konsekwencje mogły być zdecydowanie poważniejsze. Jakaś przerwa w startach będzie. Pytanie tylko, ile ona potrwa. Dowiemy się tego jutro. Piotr jest poobijany i oszołomiony. To jednak normalne po takim wypadku - powiedział w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl kierownik zielonogórskiego zespołu, Jacek Frątczak.

Przypomnijmy, że SPAR Falubaz Zielona Góra pokonał ostatecznie w niedzielnym meczu Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk 50:40.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Komentarze (76)
avatar
gks_wybrzeze
9.06.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pe-Pe wracaj do zdrowia chłopaku ,reprezentacja Ciebie potrzebuje 
avatar
kiler 1
9.06.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Sympatyczny gość,doświadczony zawodnik.Teraz,kiedy był w takiej świetnej formie,taki pech....no ale to jest żużlowiec,jest twardzielem,szybko do siebie dojdzie.I tego mu życzę. 
M.Rose
9.06.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Panie Piotrze życzę szybkiego powrotu do zdrowia, do formy oraz na tor aby walczyć o punkty dla swojej drużyny.
Kibic od M.Rose 
avatar
Franka
9.06.2014
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Panie Piotrze,nie te lata i maszyny silne i przy tych tłumikach trudno jest utrzymać przy zmniejszeniu gazu. Wiéc lepiej pomyšleč o zdrowiu a nie o GP czy reprezentacji. 
Grünberg
9.06.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dziś Piotr przejdzie szczegółowe badania w Bydgoszczy. Okazuje się, że we wczorajszym upadku najbardziej ucierpiał bark zawodnika. Prawdopodobnie Piotra czeka przerwa w startach. Na chwilę obec Czytaj całość