W tym artykule dowiesz się o:
Zawodnicy Chóraganu Zielona Góra trenują 2-3 razy w miesiącu, gdzie w ciągu dwóch godzin wylewają sporo potu. - Chłopaki palą się do jazdy, mimo upalnych warunków atmosferycznych, które są mocno odczuwalne pod kaskami i kevlarami - powiedział Adam Chwiałkowski z Chóraganu.
[ad=rectangle]
Amatorzy z Zielonej Góry chcieliby się już zmierzyć w poważnym pojedynku z nieprofesjonalnymi żużlowcami z Leszna. - Już myślimy o jeździe spod taśmy oraz o ściganiu z kolegami z innych żużlowych miast. Możemy zdradzić, że toczą się rozmowy z kolegami z Leszna i jak się uda to dojdzie do dwumeczu leszczyńskimi Bykami. O szczegółach tych spotkań będziemy informować na bieżąco - dodał zawodnik amatorskiego klubu żużlowego z Zielonej Góry.
źródło: Falubaz.com
Czy amatorskie ściganie może dostarczyć takiej samej dawki emocji jak profesjonalny żużel? 
na Instagramie 
na Facebooku 
Rozwiń odpowiedzi (3)
