Znamy przyczyny dyskwalifikacji Kononowa

Zgromadzone dokumenty świadczą niezbicie przeciw zawodnikowi. Oprócz sportowej dyskwalifikacji grozi mu jeszcze odpowiedzialność karna.

Kilka dni temu informowaliśmy, że władze startującego w zimowej Superlidze klubu Kaustik Sterlitamak zawnioskowały o dyskwalifikację Igora Kononowa, z którym uprzednio zerwały kontrakt. Rosjanin miał w rozpoczętym niedawno w Rosji letnim sezonie reprezentować barwy SK Saławat. Działacze Motocyklowej Federacji Republiki Baszkortostan przychylili się do wniosku i nałożyli na zawodnika karę rocznej dyskwalifikacji. Zgromadzone dokumenty zostały wysłane do siedziby Motocyklowej Federacji Rosji.

W pierwszych wiadomościach, jako powód dyskwalifikacji powoływano się na nieetyczną postawę, niegodną obywatela i sportowca, a także zarzucano zawodnikowi działanie na szkodę klubu. Dotarliśmy do informacji, które stawiają Igora Kononowa w negatywnym świetle, a nałożona na niego kara wydaje się być w pełni uzasadniona.
[ad=rectangle]
Według zasad panujących w rosyjskim żużlu, mimo podpisanych profesjonalnych kontraktów, część zawodników wykorzystuje sprzęt, który jest wypożyczany od klubu, a po sezonie należny go zwrócić do magazynu. Podobnie było w omawianym przypadku. Jeszcze w roku 2013 Igor Kononow pobrał z zasobów Kaustika sprzęt i części zamienne. Podczas rozliczania się z niego wiosną okazało się, że zwrócone do klubu ramy, silniki i inne podzespoły są starsze niż wydane i posiadają niezgodne numery fabryczne i inne znaki szczególne. Na zawodnika padło podejrzenie, że klubowy sprzęt sprzedał, a do magazynów klubu oddał zużyty, jak mówią w Rosji, "chłam".

Pliki dokumentów, które zostały potwierdzone materiałami niezależnych ekspertów, mogą być w każdej chwili wykorzystane do skierowania przeciw Rosjaninowi wniosku do prokuratury o ściganie karne.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Komentarze (15)
avatar
sympatyk żu-żla
13.05.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Zawodnik ten nie ciekawie ma , przez własną głupotę i zachłanność może mieć kłopoty, Znając Rosyjski wymiar sprawiedliwości to tam za byle co do łagrów można trafić. 
kucciappa
13.05.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Spirytus predali,diengi prepili... ;-00 
avatar
PRZEM 312
13.05.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zawsze u ruska liczyła się sztuka a tu teraz patrz problem 
avatar
Rauli
13.05.2014
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
Był taki chłopak z Leszna, bodajże Mateusz Jurga, jakoś podobnie sprawa wyglądała 
avatar
yes
13.05.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Są ludzie i ludziska w żużlu, niestety - jak i poza sportem.