Wielka moc Gryfów - Polonia Bydgoszcz vs Lokomotiv Daugavpils (relacja)

Bydgoscy żużlowcy pokazali sporą siłę w niedzielnym spotkaniu przeciwko ekpie z Łotwy. Przyjezdni, poza kilkoma wyjątkami, zawiedli na całej linii.

Przed rozpoczęciem niedzielnego spotkania trener Jacek Woźniak zastanawiał się nad jedną kwestią. Czy do wyjściowego składu dokooptować wychowanka Marcina Jędrzejewskiego, który w meczach kontrolnych oraz treningach prezentował się znacznie lepiej niż Robert Kościecha. - Już przed sezonem na zgrupowaniu oraz wspólnych zajęciach powtarzałem, że będę wymagał od zawodników wytężonej pracy, bo mamy sześciu seniorów i walka o ostatnie piąte miejsce będzie naprawdę zacięta. Natomiast Robert Kościecha miał we wtorek i czwartek ogromne problemy i stąd taka decyzja - podkreślił Woźniak.

Natomiast opiekun Lokomotivu postanowił wziąć nad Brdę znakomicie spisującego się w sparingach Czecha Josefa Franca. Jak się miało później okazać, decyzje szkoleniowca gości okazały się fatalne w skutkach dla jego zespołu.
 
Zupełnie inaczej było w przypadku Polonii. To właśnie głównie dzięki Jędrzejewskiemu w początkowej fazie zawodów bydgoszczanie właściwie rozstrzygnęli losy niedzielnego spotkania na swoją korzyść. Powracający po czterech latach przerwy do macierzystego klubu popularny "Siopek" w pierwszych swoich trzech biegach pokazał, że w tym sezonie powinien być cennym uzupełnieniem miejscowej drużyny. Jeszcze większym zaskoczeniem in plus okazał się Duńczyk Patrick Hougaard.

Natomiast Łotysze mocno zawiedli wszystkich swoją dyspozycją i to na całej linii. Poza kilkoma wyjątkami w niektórych biegach, w pozostałej części zawodów wyraźnie odstawali od gospodarzy. Nawet jeśli udało im się wygrać start, to chwilę później byli bezlitośnie objeżdżani przez polonistów. Sprzyjał temu również twardy tor, bowiem mijanek w niedzielne popołudnie było jak na lekarstwo.

- Staraliśmy się jeździć w Polsce i szukać dobrych sparingów na miejscowych torach, bo u siebie przed wyjazdami nie mamy po co trenować. A tutaj jesteśmy w Bydgoszczy raz na dwanaście miesięcy i stąd taki efekt - smucił się trener Nikołaj Kokin. Wśród przyjezdnych zawiódł nawet kreowany na wielki talent światowego żużla Andrzej Lebiediew, który tylko dwa biegi może uznać za udane.

Publiczności najbardziej podobać się mogła czternasta gonitwa. Najpierw po przegranym starcie Rory Schlein minął bydgoskich rywali, a potem przez trzy okrążenia pasjonującą walkę stoczyli wspomniany Andrzej Lebiediew oraz Marcin Jędrzejewski. Po wjeździe na metę sędzia musiał zobaczyć telewizyjną powtórkę, bowiem sam nie był pewien końcowego rezultatu. Ostatecznie punkt zapisano na korzyść Lebiedewa.

Niestety, w pozostałych odsłonach w większości wiało nudą. A szkoda, bo kilka lat temu bydgoski tor sprzyjał przecież przede wszystkim walce na dystansie. Dzięki dobrym startom poloniści nie mieli kłopotów z pokonaniem Łotyszy i mogą z optymizmem patrzeć na dalszą część sezonu. - Ten mecz jest już za nami i powoli myślimy o spotkaniu w Rybniku, które czeka nas za tydzień. Jeszcze w piątek udamy się do Gdańska na trening punktowany z Wybrzeżem, gdyż tor bydgoski zdecydowanie różni się od tego w Rybniku - zakończył Woźniak.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Polonia Bydgoszcz - 57
9. Hans Andersen 11+2 (3,2,3,2*,1*)
10. Dennis Andersson 5+2 (2*,0,2*,1)
11. Marcin Jędrzejewski 9+1 (3,3,2*,1,0)
12. Mateusz Szczepaniak 9+1 (1,2*,3,3,-)
13. Patrick Hougaard 13+1 (2*,3,3,3,2)
14. Bartosz Bietracki 1+1 (1*,u,0)
15. Szymon Woźniak 9+1 (2,3,2*,2)

Lokomotiv Daugavpils - 33
1. Maksim Bogdanow 8+1 (1,1,1,2*,3)
2. Josef Franc 0 (0,0,0,-)
3. Joonas Kylmaekorpi 5 (0,2,1,2,0)
4. Rory Schlein 7 (2,1,0,1,3)
5. Kjastas Puodżuks 4 (0,3,1,0,0)
6. Andrzej Lebiediew 9 (3,1,1,3,1)
7. Jewgienij Kostygow 0 (0,-,0)

Bieg po biegu:
1. (63,50) Andersen, Andersson, Bogdanow, Franc 5:1
2. (62,52) Lebiediew, Woźniak, Bietracki, Kostygow 3:3 (8:4)
3. (62,87) Jędrzejewski, Schlein, Szczepaniak, Kylmaekorpi 4:2 (12:6)
4. (62,82) Woźniak, Hougaard, Lebiediew, Puodżuks 5:1 (17:7)
5. (65,15) Jędrzejewski, Szczepaniak, Bogdanow, Franc 5:1 (22:8)
6. (63,13) Hougaard, Kylmaekorpi, Schlein, Bietracki (u4) 3:3 (25:11)
7. (63,76) Puodżuks, Andersen, Lebiediew, Andersson 2:4 (27:15)
8. (64,05) Hougaard, Woźniak, Bogdanow, Franc 5:1 (32:16)
9. (64,21) Andersen, Andersson, Kylmaekorpi, Schlein 5:1 (37:17)
10. (63,86) Szczepaniak, Jędrzejewski, Puodżuks, Kostygow 5:1 (42:18)
11. (62,28) Hougaard, Kylmaekorpi, Andersson, Puodżuks 4:2 (46:20)
12. (62,86) Lebiediew, Bogdanow, Jędrzejewski, Bietracki 1:5 (47:25)
13. (64,56) Szczepaniak, Andersen, Schlein, Puodżuks 5:1 (52:26)
14. (64,36) Schlein, Woźniak, Lebiediew, Jędrzejewski 2:4 (54:30)
15. (64,55) Bogdanow, Hougaard, Andersen, Kylmaekorpi 3:3 (57:33)

NCD: Patrick Hougaard (Polonia Bydgoszcz) - 62,28 sek. (11 wyścig)
Sędzia: Piotr Nowak (Toruń)
Widzów: 3000
Zawodnicy startowali według II zestawu

[event_poll=25255]

Komentarze (73)
avatar
Shape_of_Despair
9.04.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
a to był sparing czy mecz ligowy? 
avatar
Marcin Szwabiński
8.04.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Wszystko ładnie , pięknie. Pamiętajmy tylko , że tak jest w każdym sezonie na jego starcie. Jest kasa , są wyniki. Jeżeli włodarze zadbają o regularne przelewy będzie świetny sezon. W zeszłym r Czytaj całość
Jak Feniks z popiołu
7.04.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
A kibic polonii - nic, nic. 
Z1946B
7.04.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
gratulacje za wygraną i niezłą frekwencję jak na pierwszą ligę - to nie szydera - pozdrawiam:) 
avatar
toronto1
7.04.2014
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Gratulacje somsiady! Ważne,że polski skład zapunktował.