Trochę pogubiliśmy się w obliczeniach - komentarze po V rundzie MIMW

We wtorek w Ostrowie rozegrana została V runda Młodzieżowych Indywidualnych Mistrzostw Wielkopolski. Impreza ta zakończyła zmagania juniorów w sezonie 2008. Po zawodach o ocenę poprosiliśmy głównych jej bohaterów.

Robert Kasprzak (Unia Leszno): Przed ostatnim biegiem miałem taką nadzieję, że Kacper Gomólski wygra ze Sławkiem Musielakiem. W moim ostatnim starcie popełniłem błąd i przegrałem z Januszem Baniakiem. Tor był dość trudny, przez całe zawody padało i tym bardziej cieszę się z tego tytułu zdobytego na zakończenie wieku juniorskiego.

Sławomir Musielak (Unia Leszno): Pozostał niedosyt, bo liczyłem na zwycięstwo. Trochę pogubiliśmy się w obliczeniach, bo myśleliśmy, że drugie miejsce w ostatnim biegu da mi zwycięstwo. W dodatkowym biegu z Robertem Kasprzakiem przegrałem moment startu, próbowałem walczyć na dystansie, ale bez powodzenia. Za każdym razem kiedy tutaj jestem bardzo dobrze mi się startuje. Cieszę się, że ostatnia runda odbyła się w Ostrowie. Można powiedzieć, że 2 miejsce to jest osłoda tego sezonu. W finałach Brązowego i Srebrnego Kasku nie zająłem wysokich pozycji.

Kacper Gomólski (Start Gniezno): W biegach, w których przywoziłem po 2 punkty jechałem z lepszymi i trochę bardziej doświadczonymi zawodnikami od siebie i przegrywałem. Pokazałem się kolejny raz z dobrej strony na ostrowskim torze. Ten tor jest jednym z moich ulubionych, trzymałem gaz i zrobiłem 13 punktów.

Patryk Dudek (ZKŻ Kronopol Zielona Góra): Ze zdobytych 10 punktów jestem zadowolony. Na początku miałem kłopoty ze sprzęgłem i przez to przegrywałem starty. Dopiero na trasie musiałem mijać zawodników. Później przesiadłem się na drugi motocykl i było o wiele lepiej.

Komentarze (0)