Paweł Przedpełski (Unibax Toruń): Najważniejszą sprawą było to aby się pościgać z chłopakami na koniec sezonu. Myślę, że widowisko mogło się podobać kibicom, którzy pojawili się na stadionie. Zawody jak najbardziej zaliczam do udanych. Jesteśmy co prawda młodsi od swoich rywali, ale udało nam się wygrać. Jazda była fair, ale nie było odpuszczania na torze.
Adam Strzelec (Dospel Włókniarz Częstochowa): 8 punktów wywalczone w czterech biegach mogę uznać za dobry wynik. W jednym wyścigu przyjechałem ostatni, ale trafiłem z odpowiednią korektą sprzętu. Zwycięstwo młodszych zawodników jest dobrym prognostykiem na przyszłość. To powinno cieszyć przede wszystkim trenera reprezentacji.
Szymon Woźniak (składywęgla.pl Polonia Bydgoszcz): Moja zdobycz punktowa nie wyglądała najlepiej. Najważniejsze jednak, że udało się zorganizować takie zawody. To była dobra okazja aby jeszcze pojeździć na koniec sezonu. Pogoda sprzyja, także można jeszcze trochę postartować. Przegraliśmy, ale wystarczy spojrzeć na kadrę z DMŚJ, tam większą część stanowili zawodnicy z tej młodszej grupy. Czy się ma 19 czy 21 lat to nie ma znaczenia. To już są równie doświadczeni zawodnicy. Porażka w tym meczu nie jest to jakiś super cios dla nas. Liczyła się przede wszystkim możliwość startu.
Patryk Dolny (Betard Sparta Wrocław): Było w połowie dobrze, a w połowie źle. Dwukrotnie przyjechałem ostatni do mety. Najpierw nie trafiłem z przełożeniem, a potem trafiłem na dość kiepskie pole startowe. Nie chciałbym jednak zwalać do końca winy na pole. Zapiski, które miałem z wcześniejszych startów na ostrowskim torze kompletnie się nie sprawdziły. Nie mogłem się dopasować nie czułem się zbyt szybki.