Ucieczka od II ligi - relacja z meczu Lokomotiv Daugavpils - GKM Grudziądz

Na mecz Lokomotivu, który mógł być pożegnalnym klubu z I ligą, przyszło nadspodziewanie dużo kibiców. Albo chcieli oni zobaczyć jeszcze raz żużel na I-ligowym poziomie albo do końca liczyli na cud.

W pierwszym wyścigu wszystko rozstrzygnęło się na pierwszym łuku. Wiaczesław Gieruckis na wyjściu z pierwszego łuku został wyprzedzony przez jeźdźców GKM, z kolei Roman Povazhny po atomowym starcie uciekł rywalom. Jego występ napawał optymizmem, bowiem w tym sezonie w Daugavpils jeszcze nigdy nie wygrał z tak dużą przewagą.

W trzecim biegu na tor upadł Ales Dryml i wydawało się, że powtórka odbędzie się bez udziału Maksima Bogdanowa. Sędzia zdecydował się jednak nikogo nie wykluczać, choć były zawodnik Wybrzeża Gdańsk do mety w powtórce dojechał na czwartej pozycji. Stało się tak mimo iż po starcie Lokomotiv prowadził 5:1, a ostatecznie przegrał wyścig... 1:5. Bieg później start na poziomie adepta ze szkółki zaprezentował Chris Harris. Brytyjczyk nie nawiązał z gospodarzami żadnej walki, a ci wyszli na prowadzenie 14:10.

Piękną walkę w szóstej odsłonie dnia zaprezentowali Norbert Kościuch i Kjastas Puodżuks  Obaj jechali na pograniczu faulu, a ostatecznie lepszy okazał się Polak, który na Łotwie zanotował bardzo udany wystep. W kolejnym wyścigu po raz ostatni na łotewskim torze zaprezentował się Harris. "Bomber" po złapaniu przyczepności wjechał na przeciwległej prostej w Gieruckisa, zanotował upadek i został wykluczony z powtórki, w której Gieruckis z bardzo dobrze dysponowanym tego dnia Povazhnym nie mieli problemów aby wygrać podwójnie. Przewaga Lokomotivu wzrosła wówczas do 6. punktów.

Niewiele działo się na torze w następnych biegach. Gospodarze systematycznie powiększali swoją przewagę, a po 10. biegu była ona już tak duża, że dawała im nadzieje na zdobycie punktu bonusowego. Przyjezdni sygnał do walki dali w 11. wyścigu. Świetnie spisujący się Norbert Kościuch i Andriej Karpow po pięknej walce wygrali podwójnie i zniwelowali prowadzenie Lokomotivu do 8. punktów. Później jednak Łotysze znowu zaczęli powiększać przewagę.

Bardzo ważny dla dalszych losów meczu był 13. bieg, kiedy słabo spisującego się Harrisa zastąpił Karpow. Ukrainiec wjechał w taśmę, a w powtórce zastąpić musiał go równie bezbarwny co Harris Łukasz Cyran. Choć Ales Dryml na trasie wyprzedził Maksima Bogdanowa, to gospodarze i tak wygrali ten bieg 4:2 i przed biegami nominowanymi byli już pewni zwycięstwa w meczu. Pierwszy z wyścigów nominowanych to po raz kolejny walka na pograniczu faulu z udziałem Puodżuksa i Kościucha. Górą tym razem był zawodnik gospodarzy. W biegu tym kierownik startu zapomniał usunąć tyczki przy starcie i zrobił to dopiero po drugim okrążeniu. Drużyna gości miała w tej sprawie duże pretensje.

Gospodarze odnieśli zasłużone zwycięstwo, które oddaliło ich od II ligi oraz przybliżyło do awansu do pierwszej czwórki na zapleczu ENEA Ekstraligi. Kolejny dobry mecz w tym sezonie pojechał Kjastas Puodżuks, a przebudzenie zanotował Roman Povazhny. Ważne punkty które złożyły się na zwycięstwo zdobywali jednak wszyscy zawodnicy. W zespole z Grudziądza na wyróżnienie zasłużył Norbert Kościuch, który we wszystkich swoich biegach zdobywał przynajmniej 2 punkty. Z trybun nie brakowało jednak gwizdów pod jego adresem. Poniżej oczekiwań zaprezentowali się za to Nicholls, Karpow oraz Dryml. Kompletnie zawiedli juniorzy i Chris Harris.

Przed zawodami miejscowi mogli liczyć tylko na juniorów, w pozostałych formacjach drużyna stała na straconych pozycjach. Na tym jednak polega piękno sportu, że zdarzają się niespodzianki. I taka też miała miejsce w Daugavpils, gdzie Lokomotiv wygrał zgarniając aż 3. punkty.

Punktacja:

GKM Grudziądz - 38
1. Scott Nicholls - 8+2 (1*,3,1*,1,2,0)
2. Andriej Karpow - 7 (2,0,2,3,t,0)
3. Norbert Kościuch - 15+1 (3,3,2,2*,2,3)
4. Ales Dryml - 5+1 (2*,1,0,2)
5. Chris Harris - 1 (1,w,-,-,-)
6. Łukasz Cyran (gość) - 2 (1,1,d,0)
7. Denis Niedzielski - 0 (0,0,0)

Lokomotiv Daugavpils - 52
9. Roman Povazhny - 13+1 (3,2*,3,3,2)
10. Wiaczesław Gieruckis - 4 (0,3,1,-)
11. Joonas Kylmaekorpi - 9+2 (1,1*,3,3,1*)
12. Maksim Bogdanow - 6+1 (0,2,2*,1,1)
13. Kjastas Puodżuks - 10+1 (2*,2,3,0,3)
14. Jewgienij Kostygow - 3+1 (2*,w,1)
15. Andrzej Lebiediew - 7 (3,3,0,1)

Bieg po biegu:
1. (70,29) Povazhny, Karpow, Nicholls, Gieruckis 3:3
2. (70,09) Lebiediew, Kostygow, Cyran, Niedzielski 5:1 (8:4)
3. (70,66) Kościuch, Dryml, Kylamekorpi, Bogdanow 1:5 (9:9)
4. (69,76) Lebiediew, Puodżuks, Harris, Niedzielski 5:1 (14:10)
5. (69,80) Nicholls, Bogdanow, Kylmaekorpi, Karpow 3:3 (17:13)
6. (70,14) Kościuch, Puodżuks, Dryml, Kostygow (w/u) 2:4 (19:17)
7. (71,42) Gieruckis, Povazhny, Cyran, Harris (w/u) 5:1 (24:18)
8. (69,47) Puodżuks, Karpow, Nicholls, Lebiediew 3:3 (27:21)
9. (70,22) Povazhny, Kościuch, Gieruckis, Dryml 4:2 (31:23)
10. (70,68) Kylmaekorpi, Bogdanow, Nicholls, Niedzielski 5:1 (36:24)
11. (70,69) Karpow, Kościuch, Lebiediew, Puodżuks 1:5 (37:29)
12. (70,05) Kylmaekorpi, Nicholls, Kostygow, Cyran (d4) 4:2 (41:31)
13. (71,46) Povazhny, Dryml, Bogdanow, Cyran (Karpow t) 4:2 (45:33)
14. (70,87) Puodżuks, Kościuch, Bogdanow, Karpow 4:2 (49:35)
15. (70,73) Kościuch, Povazhny, Kylmaekorpi, Nicholls 3:3 (52:38)

NCD: Kjastas Puodżuks (Lokomotiv Daugavpils) - 69,47 sek. (w 8. wyścigu)
Sędzia: Paweł Słupski
Widzów: ok. 6500
Zawodnicy startowali według II zestawu.

Komentarze (13)
avatar
vjU0NBkLwS
9.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
anakonda65
8.07.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Najwięcej zamieszania w tabeli wprowadzili kierownicy i włodarze
klubów z Ostrowa i Łodzi ,którzy za wszelką cenę chcieli spuścić
Lublin do 2 ligi.W tym celu załatwili betonowanie lubelskiego
Czytaj całość
avatar
pawel88
8.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
nikogo teraz nie powinnismy zmieniac, chodzi o rozszady w parach, chyba ze Cyrana. para Kosciuch-Dryml owszem dobrze, rok temu zawodnicy sobie poustalali jak im pasuje i to zaczeło jechac wowcz Czytaj całość
avatar
Gdańszczanin
8.07.2013
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
avatar
kibic gkm
8.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
No ciekawe kto wejdzie do tych Play Offów. Najlepsza opcja dla Grudziądza i najbardziej realna biorąc pod uwagę 2 ostatnie kolejki(zakładając że jednak Lublin wygra z Gdańskiem u siebie) - Gdań Czytaj całość